Podczas uroczystości otwarcia Centrum Szkolenia Maszynistów na terenie Lokomotywowni Szczecin Wzgórze Hetmańskie, Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, przyznał, że samorząd regionu rozważał stworzenie własnego przewoźnika kolejowego. Współpraca z Przewozami Regionalnymi okazała się jednak udana.
Marszałek Geblewicz podkreślił, że elektryczne zespoły trakcyjne serii EN57, które do niedawna przeważały na torach województwa słusznie odchodzą do historii. Aktualnie na terenie lokomotywowni Szczecin Wzgórze Hetmańskie utrzymywany jest wyłącznie nowy tabor – w tym 39 Impulsów dostarczonych przez Newag (ostatni – czterdziesty dotrze do Szczecina w tym roku czyli dwa lata przed czasem zapisanym w kontrakcie).
– Dzisiaj mamy najnowocześniejszy tabor jeśli chodzi o przewozy regionalne w Polsce. Ale to nie wszystko. Dzięki dalszemu rozwojowi Przewozów Regionalnych kolej będzie bardziej komfortowym miejscem pracy. Dużym wyzwaniem jest luka pokoleniowa. Zależy nam na tym, aby zachęcać kolejne pokolenia do pracy na kolei i na tym, aby kandydaci do pracy stali się kompetentnymi fachowcami – powiedział marszałek. – W tym miejscu wkraczamy w nowy wiek, wierzymy w europejski standard przewozów i chcielibyśmy, aby kolej w Polsce kojarzyła się z nowoczesnością – dodał.
Geblewicz podziękował pracownikom urzędu marszałkowskiego odpowiedzialnym za kolej, w tym Jadwidze Rajkiewicz, dyrektor Wydziału Infrastruktury i Transportu i Danielowi Paszunowi, kierownikowi Biura Regionalnego Transportu Pasażerskiego WiiT. Przy okazji przyznał, że kiedyś rozważany był pomysł utworzenia samorządowego przewoźnika kolejowego.
– Kilka lat temu rozważaliśmy na Sejmiku powołanie własnej spółki. Dzisiaj bardzo dobrze nam się współpracuje z Oddziałem Zachodniopomorskim Przewozów Regionalnych. Nawet jeśli z centralą w Warszawie nie zawsze się dobrze rozmawia, to ten oddział stanowi wzór do naśladowania. To świetnie zarządzany oddział. Teraz, gdy poprawiła się sytuacja finansowa Przewozów Regionalnych, widać efekty naszej współpracy na rzecz zmodernizowania kolei w regionie – jesteśmy jednymi z najlepszych w Polsce – stwierdził Olgierd Geblewicz.
Marszałek województwa zachodniopomorskiego podzielił się z uczestnikami uroczystości otwarcia centrum szkoleniowego wrażeniami ze współpracy także z firmą Newag. – Kila lat temu połączyliśmy się pierwszym kontraktem. Obecnie realizujemy bardzo duży kontrakt [Na dostawę w sumie 27 EZT – przyp. red.]. Pamiętam jak zaczynaliśmy współpracę z dużymi obawami, bo nie znaliśmy się. Dziś wiemy, że firma jest profesjonalna, a Impuls jest jednym z najlepszych produktów w swoim segmencie na rynku – poinformował marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Geblewicz podziękował także szczecińskiej firmie Autocomp, która na zlecenie Newagu, w ramach kontraktu na dostawę 27 pojazdów (za 400 mln zł), wyprodukowała symulator Impulsa.
Marszałek wspomniał też, że myśląc o przyszłości kolei w regionie, samorząd nie zapomina o jej historii. Dlatego w lokomotywowni Szczecin Wzgórze Hetmańskie wyremontowano wagon motory „Gantz”, a w podziemiach Centrum Szkolenia Maszynistów otwarto muzeum kolejnictwa.
