Olsztyn podpisał umowę na zakup 12 niskopodłogowych tramwajów i prowadzi przetarg na budowę nowych linii tramwajowych. Jednak obecnie na przeszkodzie w planowaniu inwestycji stoją wysokie ceny ofert.
Olsztyn zakupi 12 tramwajów Panorama, które dostarczy turecka firma Durmazlar. Umowa podpisana w środę przewiduje prawo opcji na zakup kolejnych 12 sztuk ale na razie nie wiadomo, czy miasto skorzysta z tej możliwości.
– Zakup tramwajów z prawa opcji związany jest z możliwościami finansowymi. Dodatkowe pieniądze mogą pojawić się w Programie Operacyjnym Polska Wschodnia w momencie, kiedy uruchamiana będzie rezerwa i być może środki, którymi dysponuje dzisiaj program z różnych względów będą wyższe niż obecnie. Trwa perspektywa unijna i beneficjenci starają się wykorzystać dostępne pieniądze, ale często pod koniec perspektywy środki wracają do programu – powiedział Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
W obecnie trwających przetargach na modernizacje i budowę infrastruktury szynowej oferty często przekraczają kosztorys inwestora. Tak też się stało z przetargiem na budowę linii tramwajowych w Olsztynie. Miasto musi się poszukać dodatkowych środków by dopiąć budżet inwestycji.
– Dzisiaj, jak widać że jest rynek wykonawcy. My mieliśmy przygotowany kosztorys, który zakładał 250 mln zł brutto na inwestycję, ale okazało się, że najtańsza oferta jest o 150 mln zł wyższa. Będziemy analizować skąd biorą się różnice. Oczywiście liczymy na to, że te prace budowlane, które obecnie są skumulowane na kolei i na drogach w odniesieniu do firm budowlanych, których brakuje, bo tylko największe spółki są w stanie zrealizować takie zadania, po roku 2018, 2019 się zakończą i ten rynek powoli przejdzie w kierunku rynku inwestora i ceny spadną. Przeanalizujemy też, co możemy zmienić w ramach naszego projektu, zachowując wszystkie wskaźniki, co do których zadeklarowaliśmy się w studium wykonalności na podstawie, którego dokonana została ocena przez ministerstwo. Będziemy robić wszystko by, wykonać tę inwestycję – zapewnił prezydent Olsztyna.
Olsztyn planuje budowę nowych linii tramwajowych. Najbardziej pewna jest realizacja pierwszego etapu projektu unijnego czyli odcinków, które były przedmiotem postępowania przetargowego. Chodzi o linie od Pieczewa, poprzez ul. Wilczyńskiego i Krasińskiego. Będzie to arteria równoległa do Sikorskiego. Ponadto planowane jest dojście do skrzyżowania z ul. Piłsudskiego - jedna linia prowadzi do dworca a druga do śródmieścia.
– Linia ta przybliży komunikację tramwajową mieszkańcom. Zwróciłbym jeszcze uwagę na fakt, że niesamowitą popularnością cieszą się tereny wykorzystywane pod budownictwo mieszkaniowe, gdzie powstają budynki wielorodzinne, przy których ma być budowana nowa linia. Te budynki bardzo dobrze się sprzedają. Mieszkańcy, widzą korzyści z tego że tramwajem będą mogli szybko dotrzeć do centrum i do miejsc atrakcyjnego spędzenia czasu, zakupów czy do siedzib wielu instytucji, które mieszczą się w centrum – komentuje Piotr Grzymowicz.
