Spółka PKP LHS podpisała umowy dotyczące opracowania analiz ewentualnej elektryfikacji i przedłużenia linii szerokotorowej. Opracowaniem analiz zajmie się konsorcjum, którego liderem jest IDOM Inżynieria Architektura i Doradztwo.
– Jest pewne, że musimy inwestować w rozwój, bo kolej zyskuje coraz większe znaczenie w transporcie towarów pomiędzy Azją a Europą. Dopiero szczegółowa analiza da nam jednak odpowiedź na pytanie czy celowe i opłacalne będą inwestycje w przedłużenie i elektryfikację szerokiego toru. Obie decyzje będą miały dla spółki kluczowe znaczenie – mówi prezes zarządu PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, Zbigniew Tracichleb.
W analizie celowości przedłużenia linii szerokotorowej do Gliwic lub Kędzierzyna - Koźla wykonawca ma uwzględnić nowe potoki ładunków, które mogłaby pozyskać PKP LHS, spodziewane przychody i zyski spółki. Wykonawca ma również oszacować i przeanalizować opłacalność alternatywnego projektu inwestycyjnego zakładającego zwiększenie przepustowości infrastruktury przeładunkowej i linii normalnotorowej na odcinku ze Sławkowa do Gliwic i Kędzierzyna - Koźla.
W analizie dot. elektryfikacji doradca ma uwzględnić konieczność wyboru docelowego systemu trakcji, wysoki stopień zużycia obecnie używanych lokomotyw spalinowych, a także rekomendowany system zasilania. W przypadku rekomendacji elektryfikacji linii szerokotorowej, analiza ma odpowiedzieć na pytanie, czy wykorzystać stosowany w Polsce system zasilania oparty na prądzie stałym o napięciu 3KV, czy też system zasilania oparty na prądzie zmiennym o napięciu 25 KV, stosowany w ukraińskiej sieci kolejowej, z którą PKP LHS ma bezpośrednie połączenie.
