Z powodu kumulacji awarii i wypadków wyłączona z ruchu została połowa spalinowych pojazdów służących do obsługi tras kolejowych na Podkarpaciu. Zastępcza komunikacja autobusowa będzie stosowana jeszcze przez 2 tygodnie.
Problemy z szynowymi zespołami trakcyjnymi na Podkarpaciu pojawiły się w ciągu ostatnich dni. Obecnie wyłącznych z eksploatacji jest połowa pojazdów, które wykorzystywane są przez podkarpacki oddział PolRegio.
Przyczynami są usterki oraz wypadki losowe. – Szczególnie niekorzystny wpływ na liczbę sprawnych pojazdów miały awarie m.in. w postaci urwanego wału napędowego, rozbitej szyby czołowej oraz wypadki na przejazdach, gdzie w kolizjach z samochodami wystąpiły uszkodzenia uniemożliwiające dalszą eksploatację – wyjaśnia Monika Konopka z urzędu marszałkowskiego w Rzeszowie.
Szczególnie pechowy jest pojazd SA140-002, który po miesiącu eksploatacji został rozbity w kolizji z samochodem, a już następnego dnia po naprawie został uszkodzony przez dzika. W tym samym dniu inny autobus szynowy SA135-012 podczas obsługi pociągu nr 30824 doznał uszkodzenia szyby czołowej. Z powodu braku dostępnego taboru wprowadzono zastępczą komunikację autobusową w relacjach o najmniejszej frekwencji.
Województwo podkarpackie ma rezerwę taborową na wypadek takich sytuacji, lecz niestety obecnie nie może z niej korzystać gdyż pojazdy z rezerwy przechodzą obecnie obligatoryjny przegląd. Po jego zakończeniu pojazdy te zostaną skierowane na trasy i zastępcza komunikacja autobusowa zostanie wycofana. Nastąpi to w ciągu najbliższych 2 tygodni.
