Minęło niemal równo 31 lat od kiedy wagon motorowy SN61-183 wyjechał w swoją ostatnią podróż ze Szczecina do Siekierek. Jak się okazało – nie był to pożegnalny kurs. Dzięki pracy pasjonatów i wsparciu województwa, odremontowany, zabytkowy pojazd wrócił na tory! Popularny „Ganz” zaprezentowany został w Godkowie w niedzielę 14 października br.
„Ganz” to prawdziwy unikat, jeden z 250 wagonów serii SN61, które wyprodukowane zostały w latach 1960-1975 przez węgierską firmę Ganz-Mavag z Budapesztu, na zlecenie PKP. Egzemplarz zachowany w Szczecinie to pojazd oznaczony numerem 183 i wyprodukowany w 1972 roku. Jest to jeden z dwóch czynny wagonów tego typu w Polsce.
Wagon został zakupiony przez Województwo Zachodniopomorskie w listopadzie 2010 r. od jego dotychczasowego użytkownika, spółki PKP Cargo S.A., która przeznaczyła go na złom. Następnie został przekazany Przewozom Regionalnym i znalazł swoje miejsce w lokomotywowni Szczecin Wzgórze Hetmańskie.
Członkowie Koła Miłośników Kolei przy Zachodniopomorskim Oddziale Przewozów Regionalnych nie pozwolili mu pozostać na bocznym torze. W 2014 r. bezpłatnie, po godzinach pracy rozpoczęli prace renowacyjne i remontowe. Okazało się, że można uruchomić silnik. Rozpoczął się żmudny proces przywracania „Ganza” do żywych – został odmalowany, wymieniono elementy wnętrza i stare przewody elektryczne. Możliwe to było dzięki wsparciu marszałka województwa w wysokości 32 tys. zł.
W maju 2018 roku województwo kolejny raz wsparło działania pasjonatów, tym razem sumą 70 tys. zł. Pozwoliło to na przeprowadzenie gruntownej naprawy, wymieniono i wyremontowano m.in. elementy instalacji pneumatycznych, zbiorniki ciśnieniowe, chłodnicę. Co ważne, udało się uzyskać także dokumentacje systemu utrzymania tego pojazdu, czyli odpowiednik samochodowego dowodu rejestracyjnego. Bez tego pojazd nie może wyjechać na tory. Dokumenty zostały opracowane przez szczeciński oddział NOT, uzgodnione z Urzędem Transportu Kolejowego i zatwierdzone przez Zarząd Przewozów Regionalnych.
- To prawdziwa podróż do przeszłości, pamiętam te wagony! Pamiętam też jak w 2015 r. mogliśmy zobaczyć pierwsze efekty prac i rozmowy, jak wiele trzeba jeszcze zrobić, żeby Ganz znowu mógł pojechać. Dzisiaj to już sprawny pojazd, który niewątpliwie będzie atrakcją dla wszystkich miłośników kolei. Gratuluję i jednocześnie dziękuję ochotnikom Przewozów Regionalnych – wykonaliście fantastyczną robotę! – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.
Pierwotnie spalinowe wagony motorowe typu SN61 zakupiono z myślą o obsłudze pociągów regionalnych, przez pewien czas wykorzystywano je jednak także do obsługi pociągów dalekobieżnych – w tym ekspresów. Prowadziły one m.in. pociągi łączące Szczecin z Warszawą, Gdańskiem, Olsztynem, a nawet Krakowem. Z uwagi na niezbyt komfortowe wyposażenie oraz hałas generowany przez silnik, w połowie lat 70 zrezygnowano z obsługi pociągów dalekobieżnych tymi pojazdami, kierując je wyłącznie do obsługi ruchu regionalnego i lokalnego.
„Ganz” „na chodzie” zaprezentowany został podczas pikniku rowerowego, który towarzyszył otwarciu trasy z Siekierek do Trzcińska Zdroju.
