Dworzec w Olsztynie: aktywiści walczą o wpis do rejestru zabytków

Dworzec w Olsztynie: aktywiści walczą o wpis do rejestru zabytków

18 lutego 2019 | Autor: PiK | Źródło: Forum Rozwoju Olsztyna
PODZIEL SIĘ

W połowie stycznia br. Warmińsko – Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków ponownie zdecydował, że dworzec Olsztyn Główny nie zasługuje na wpis do rejestru zabytków. Tak jak w przypadku poprzedniej decyzji, także i tym razem organizacje, które złożyły wniosek o objęcie dworca ochroną odwołały się od decyzji konserwatora.

Fot. Forum Rozwoju Olsztyna

Stronom postępowania przysługuje odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do tej pory z tego prawa skorzystało Forum Rozwoju Olsztyna oraz Warmińsko – Mazurski oddział Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków. Prawdopodobnie dołączy do nich olsztyński oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.
- Przygotowaliśmy poszerzoną analizę, z której jednoznacznie wynika, że olsztyński dworzec jest obiektem wyróżniającym się w skali nie tylko regionalnej, ale i ogólnopolskiej. Tak dużych, ciekawych i dobrze zachowanych budynków modernistycznych pełniących funkcje transportowe pozostało zaledwie kilka  - stwierdza wiceprezes Forum Rozwoju Olsztyna Krzysztof Suchowiecki.

W swoim odwołaniu FRO przedstawiło szczegółowy opis urbanistyczno - architektoniczny zespołu dworcowego, a także szeroko poruszyło aspekt historyczny, który jest również istotny w niniejszej sprawie. Zdaniem stowarzyszenia Olsztyn Główny posiada istotne wartości ze względu na nowatorską koncepcję połączenie dworca kolejowego i autobusowego oraz doskonałe wkomponowanie w układ urbanistyczny oraz stanowi świadectwo historyczne dynamicznego rozwoju miasta w latach 60. i 70 XX wieku związanego z budową Olsztyńskich Zakładów Opon Samochodowych. Co ciekawe, analiza FRO dowodzi, że dworzec powstał zgodnie z zasadą „złotego podziału”.

Organizacja zwróciła także uwagę na szereg błędów popełnionych przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz słabe uzasadnienie decyzji.- Mamy wrażenie, że konserwator od początku założył tezę, że dworzec nie jest zabytkiem i do tej tezy próbował dopasować argumenty. W efekcie kolejny raz organ popełnił wiele błędów, które dokładnie wskazaliśmy w naszym odwołaniu - dodaje Suchowiecki.

FRO uważa, że istnieją wystarczające podstawy, aby doszło do zmiany decyzji i chce, żeby to minister dokonał ostatecznego rozstrzygnięcia. Trudno przewidzieć, jaka będzie jego decyzja i kiedy zapadnie. Z pewnością obszerna analiza przedstawiona przez stowarzyszenie wniesie wiele nowego do postępowania, które toczy się od wiosny 2017 roku.