Współczynnik bezpieczeństwa jest jednym z najbardziej wnikliwie analizowanych parametrów w Spółce. Jego wartość to wypadkowa wielu czynników począwszy od jakości wyszkolenia i pracy maszynistów, rewidentów czy ustawiaczy, po stan techniczny lokomotyw, wagonów oraz prawidłowego załadunku.
Pierwsze cztery miesiące roku potwierdzają że praca nad wspomnianymi elementami przyniosła spodziewany efekt, a statystyki tylko to potwierdzają. Biorąc pod uwagę całą Grupę odnotowano 4 niezawinione wypadki kolejowe, w tym dwa potrącenia osób postronnych spowodowane ich nieuwagą oraz dwa wykolejenia wagonów związane ze złym stanem technicznym toru. Oznacza to, że współczynnik bezpieczeństwa z poziomu 0,51 (styczeń – kwiecień 2018) wzrósł do 0,55 w analogicznym okresie 2019 roku, czyli jeden wypadek z udziałem przewoźnika następował w 2019 roku co 550 tys. wykonanych poc. km. i „wydłużył się” o 40 tys. poc.km. w stosunku do roku 2018.
W 2018 roku w ciągu 4 miesięcy wskaźnik bezpieczeństwa wypadków zawinionych wynosił 1,51 co oznacza jeden wypadek zawiniony przez CTL Logistics na 1,51 mln wykonanych poc.km. W analogicznym okresie 2019 nie było żadnych wypadków zawinionych przez pracowników lub tabor kolejowy CTL. „Ważne, że dotychczas odnotowane wypadki były niezawinione choć nie zwalnia nas to z działań zapobiegawczych i stałej poprawy operacyjnej" mówi Grzegorz Bogacki – Prezes Zarządu CTL Logistics przypominając m.in. ostatnią inwestycję w symulator. Na pewno więcej godzin na symulatorze, bezwzględne przestrzeganie czasu pracy, „końskie” zdrowie naszych maszynistów to podstawa minimalizowania ryzyk na torach.
Kolejna grupa analizowanych elementów bezpieczeństwa ruchu kolejowego to incydenty kolejowe z udziałem Spółek Grupy CTL, które zmalały z 15 do 11 w 2019 roku. Na szczególną uwagę zasługuje wynik z udziałem wagonów. Grzegorz Bogacki, Prezes CTL: „Od początku roku usterka w wagonach odnotowywana jest średnio co 9,5 tys. km czyli prawie 2000 km nasze wagony są dłużej bezawaryjne na szlaku w porównaniu do 2018 roku. Taki wynik świadczy o ogromnej pracy i nakładach na poprawę ich stanu technicznego ale też pracy naszych rewidentów i osób odpowiedzialnych za utrzymanie wagonów. Spółka, korzystając w przeważającej większości z własnych zasobów w tych pracach wie, że może liczyć na najwyższej klasy, bardzo odpowiedzialnych ludzi i to jest naszą siłą”.
Nowe Dragony i zmodernizowane Ludmiły (BR232) oraz kolejne inwestycje w lokomotywy powinny przynieść kolejne korzyści w zakresie dostępności i bezpieczeństwa, które w tym obszarze jest również na wysokim poziomie.
Ważnym czynnikiem analizy bezpieczeństwa są zdarzenia kolejowe na bocznicach Grupy CTL. Wskaźniki te są dobre, jeśli nie bardzo dobre, a poziom współczynnika bezpieczeństwa uległ poprawie ponad dwukrotnie. W okresie styczeń – kwiecień 2018 roku jeden wypadek na bocznicach był odnotowywany na 1,31 mln wykonanych ton, a w analogicznym okresie 2019 roku – co 3,035 mln wykonanych ton. „Zarówno dla CTL jak i dla Klientów Spółki brak zdarzeń kolejowych to lepsza obsługa i większa wiarygodność. Bezpieczeństwo na szlaku to zdrowie i życie ludzi, to zaoszczędzony czas i pieniądze” – dodaje Prezes Bogacki.
