Nie żyje 31-letni kierowca bmw, który wjechał pod pociąg jadący z Przemyśla do Świnoujścia. Do tragedii doszło dziś po godzxinie 12 na przejeździe kolejowym w Troszynie (zachodniopomorskie). Lokomotywa zanim zatrzymała się, jeszcze przez kilkaset metrów pchała przed sobą samochód.
Na pomoc ruszyli strażacy, ratownicy medyczni i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Na pomoc było jednak za późno. Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało przeciągnięte kilkaset metrów, a kierujacy pojazdem mężczyzna poniósł śmierć na mjejscu.Ruch pociągów pomiędzy Wysoką Kamieńską a Świnoujściem został wstrzymany.
Policjanci ustalają dlaczego doszło do tragedii. Przejazd kolejowy na którym kierujący autem wjechał pod pociąg nie ma zapór, jednak jest tam zainstalowana sygnalizacja ostrzegawcza.
To już kolejne w tym roku zdarzenie na przejeździe kolejowym, drugie ze skutkiem śmiertelnym. Niestety nadal w głównych rolach występują kierowcy, którzy nie potrafią zachować zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo - drogowych. Bezmyślność i brawura przynosi przerażające żniwa.