Rafał Leszczyński: Godziwa marża buduje, niska cena rujnuje

Rafał Leszczyński: Godziwa marża buduje, niska cena rujnuje

12 lutego 2021 | Autor: Rafał Leszczyński
PODZIEL SIĘ

Moim zdaniem godziwa marża wykonawców jest podstawą rozwoju sektora infrastrukturalnego w Polsce, natomiast kult niskiej ceny jest kluczowym czynnikiem, utrudniającym stabilne funkcjonowanie; inwestycje w ludzi, sprzęt i technologie; a ostatecznie ekspansję polskiego sektora budownictwa kolejowego na rynki zewnętrzne.

Rafał Leszczyński - Prezes Zarządu Grupy BIEŻANÓW Fot. SEiMTS

Przyjrzyjmy się całemu europejskiemu sektorowi infrastrukturalnemu.

Czy widzimy tu faktycznych polskich czempionów?

Czy znajdziemy ślady jakichkolwiek spektakularnych ekspansji podmiotów z naszego sektora infrastrukturalnego? Jeśli już, to podejmowane są bardzo zachowawcze, asekuracyjne próby. Na nic większego, porównywalnego do skali działań choćby hiszpańskich, austriackich czy niemieckich przedsiębiorstw, nikt sobie nie pozwolił.

I moim zdaniem nie wynika to z braku potencjału, umiejętności, czy odwagi.

Po prostu, poważne i odpowiedzialne wejście na nowy, nieznany jeszcze rynek wiąże się z koniecznością poniesienia i opłacenia ryzyka jakie za tym idzie; posiadania odpowiedniego bufora finansowego, który można zbudować w oparciu o dobre i stabilne rentowności na rynku bazowym, polskim.

Tymczasem na rynku krajowym standardem jest niestety niska marża, która w sytuacji zmian koniunktury lub zaistnienia choćby jednego, dodatkowego negatywnego czynnika, błyskawicznie znika, stawiając przedsiębiorcę przed wyborem dokładania do realizowanego kontraktu lub podejmowania różnorodnych inicjatyw, w celu osiągnięcia choćby minimalnego zysku.

Kult niskiej ceny

Pomimo wielokrotnych zmian Prawa Zamówień Publicznych, a także wielokrotnych deklaracji instytucji i podmiotów organizujących oraz nadzorujących proces przetargów inwestycyjnych na kolei, nie udało się wyeliminować lub radykalnie zmniejszyć wpływu czynnika najniższej ceny na wybór projektanta czy wykonawcy inwestycji.

Racjonalne dążenie zamawiającego do jak najlepszego zabezpieczenia publicznego pieniądza i jego wydatkowania adekwatnie do rynkowej sytuacji, przerodziło się w swoistą rynkową ruletkę.

Organizatorzy zamówień publicznych mniej lub bardziej świadomie powodują pozbawienie marży podmiotów rynkowych, a nawet podejmowanie przez nich działań poniżej kosztów własnych. Kłania się tu być może brak świadomości konsekwencji bezwarunkowego dążenia przez zamawiających do jak najniższej ceny przetargowej.

Zadajmy sobie pytanie: Czy najniższa cena to dobra strategia dla zamawiającego, sektora infrastrukturalnego oraz przemysłu i budowlanki w Polsce?

Z całością materiału przygotowanego przez Rafała Leszczyńskiego – Prezesa Zarządu Grupy BIEŻANÓW jako głos w debacie na temat "Stanu i Potrzeb Rozwojowych Kolei w Polsce" zainicjonowanej przez Stowarzyszenie Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego można zapoznąc się na portalu Stowarzyszenia.