W czwartek 08 kwietnia br., na wojskowej bocznicy kolejowej na terenie żagańskiego poligonu, miał miejsce eksperyment załadunku i rozładunku sprzętu wojskowego z wykorzystaniem mobilnej rampy kolejowej RM-70. W eksperymencie brali udział żołnierze i sprzęt wojskowy Czarnej Dywizji. Rampy kolejowe mobilne wprowadzono do użytku polskiej armii dwa lata temu.
Kiedy ciężki sprzęt ma zostać przemieszczony na poligon, wojsko wykorzystuje drogi publiczne bądź linie kolejowe. Wjazd na platformy odbywa się wówczas ze stacjonarnych platform na bocznicach kolejowych przy jednostkach wojskowych. Lubuscy żołnierze szkolili się w Żaganiu, wykorzystując rampę mobilną.
Jak mówią żołnierze, to zupełnie inny sposób załadunku czołgów czy transporterów opancerzonych na wagonowe platformy. Po stosunkowo szybkim przygotowaniu rampy można załadować sprzęt czy zjechać z wagonów w dowolnym miejscu podczas wykonywania zadań bojowych. Cała operacja wymaga jednak znakomitej współpracy mechanika - kierowcy prowadzącego pojazd z dowódcą. To nie samochody, a ciężki, gabarytowy sprzęt wojskowy. Kąt nachylenia rampy powoduje to, że kierowca w czasie wjazdu na platformę wagonową traci kontakt wzrokowy z dowódcą kierującym załadunkiem czy też wyładunkiem. Zatem niezbędne jest wyćwiczenie wzajemnego rozumienia sie i czynności, których doskonałe wykonanie umożliwi bezpieczny wjazd czy zjazd po mobilneh rampie.
W ćwiczeniach wykorzystane były platformy wagonowe podpietę do lokomotywy PKP CARGO.