Niebawem, w lipcu br. Samorząd województwa pomorskiego ogłosi przetargi na zakup nowych elektrycznych pociągów. 30 nowych składów obsłuży linię Wejherowo – Gdańsk, a 14 pojedzie zelektryfikowaną linią Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Zakup realizowany będzie w formie dwóch przetargów.
Unowocześnienie taboru kolejowego to niezwykle ważne sprawa dla regionu i mieszkańców. Pasażerowie i lokalne media wielokrotnie zwracali uwagę na stan i wiek pociągów.
W pierwszym przetargu, tj. dla linii aglomeracyjnej planowane jest kupno 30 składów, a w drugim, dla linii PKM 14. Łącznie do końca 2025 r. na Pomorze przyjadą 44 składy. Środki na zakup pociągów pochodzić będą z nowej perspektywy unijnej. Samorząd województwa będzie także zabiegał o środki z budżetu państwa.
- Konsekwentnie inwestujemy w rozwój kolei. Obecnie naszym największym zmartwieniem jest zapewnienie odpowiedniego taboru - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Po pomorskich torach jeździ już 10 nowoczesnych składów Impuls. - Teraz ogłaszamy dwa kolejne duże przetargi. Priorytetem jest dla nas zakup takiego taboru, jakiego potrzebuje pasażer w obszarze aglomeracji. Chcemy dysponować, więc taborem, który będzie szybki i wygodny w krótkich, około 25 minutowych podróżach - dodaje marszałek.
Zakupione pojazdy odpowiadać będą potrzebom kolei aglomeracyjnej. Pociągi skierowane na linię Gdańsk – Wejherowo będą posiadać trzy pary drzwi w każdym członie. Powinny się również charakteryzować dobrym przyśpieszeniem. Na ich pokładzie będzie mogło podróżować nawet do 500 pasażerów. Z kolei składy przeznaczone do obsługi linii PKM mają rozwijać prędkość do 160 km/h, a w każdym członie mają być dwie pary drzwi. Mają zabierać do 400 podróżnych. Oprócz tego we wszystkich składach ma być monitoring, sieć wi-fi oraz defibrylatory AED.
- Od kilku lat czekaliśmy na konkretne działania ze strony Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście i spółki PKP dotyczące wymiany taboru. Teraz widzimy jednak wyraźnie, że sami, jako samorząd województwa, musimy przejąć inicjatywę. Stąd decyzja o ogłoszeniu przetargów - wyjaśnia Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego.
