Czeski portal zdopravy.cz poinformował swoich czytelników, że Centralny Port Komunikacyjny (CPK) podjął kolejny krok w kierunku przyspieszenia podróży między Pragą a Warszawą. W dwóch przetargach wyłoniła firmy, które wykonają wstępny projekt linii dużych prędkości z Łodzi do Wrocławia i dalej do granicy z Czechami. Całkowita długość nowej linii wynosi 260 kilometrów, a strona polska oczekuje prędkości 250 km/h. Linia ma się kończyć na granicy w okolicach Lubawki. Po stronie czeskiej prace nad studium wykonalności dopiero się rozpoczęły.
Pierwszy z kontraktów dotyczy około 200 km nowej linii Łódź - Sieradz Północ i Sieradz - Wrocław. (w sumie około 200 km). Druga to nowa linia kolejowa o długości 60 km Żarów - Świdnica - Wałbrzych - granica państwa. Przedmiotem zamówienia są opracowania techniczne, ekonomiczne i środowiskowe, stanowiące podstawę dokumentacji przedprojektowej. Pierwszy kontrakt, o wartości 38,1 mln zł (ok. 230 mln koron czeskich), otrzymało konsorcjum firm Multiconsult Polska, Arcadis, Transport Gdański i IDOM Inżynieria. Drugi kontrakt został przyznany firmie BBF za 15,1 mln zł. W ocenie CPK do 40% wagi przywiązuje się do doświadczenia firmy i jej pracowników.
Firmy mają 14 miesięcy na wykonanie badań, a umowa obejmuje również badania geologiczne. Plan przewiduje skrócenie czasu podróży o połowę w stosunku do stanu obecnego, w przypadku połączenia Praga - Wrocław do 2,5 godziny. CPK przewiduje, że budowa rozpocznie się w 2023 roku.
Po stronie czeskiej przygotowania do uruchomienia linii są wciąż opóźnione. W kwietniu Správa železnic (czeski zarządca infrastruktury kolejowej) udzieliła jedynie zamówienia na studium wykonalności. Na terytorium Czech linia ma przebiegać przez Hradec Králové. Plan szybkiego połączenia ze stolicą Dolnego Śląska, który został zatwierdzony przez rząd w maju 2017 roku, określany jest jako linia RS5. Długość trasy na terytorium Czech wynosi około 160 kilometrów. W dokumentacji przetargowej Správa železnic mówi o kosztach budowy w wysokości 86-152 miliardów koron.
