Rada Najwyższa Ukrainy jest zaniepokojona zamiarem strony francuskiej uniknięcia realizacji umów o lokalizacji produkcji lokomotyw Alstom na Ukrainie na poziomie 35%. Dostawa lokomotyw Alstom dla Kolei Ukraińskich jest możliwa tylko wtedy, gdy strona francuska wywiąże się z wcześniejszych ustaleń o zlokalizowaniu ich produkcji na Ukrainie na poziomie 35%, powiedział premier Denis Szmygal w trakcie swojego wystąpieniu w Radzie Najwyższej.
Według premiera, podpisana ukraińsko-francuska umowa międzyrządowa jest umową ramową i została podpisana bez przestrzegania wcześniejszego porozumienia o lokalizacji produkcji lokomotyw Alstom na Ukrainie na poziomie 35%.
W pytaniu skierowanym do premiera Dmitrij Kisilewski, zastępca przewodniczącego Komitetu Rozwoju Gospodarczego Rady Najwyższej Ukrainy wyraził zaniepokojenie faktem, że strona francuska zamierza uniknąć realizacji wcześniejszych porozumień o lokalizacji produkcji lokomotyw Alstom na Ukrainie na poziomie 35%. Odpowiadając na to pytanie premier Szmygal stwierdził, że nie będą podpisywane żadne kontrakty handlowe na innych warunkach.
13 maja 2021 roku Ukraina i Francja podpisały międzyrządową umowę o oficjalnym wsparciu dla odnowienia floty elektrycznych lokomotyw towarowych Kolei Ukraińskich. Umowa przewiduje dostawę 130 elektrycznych lokomotyw towarowych od firmy Alstom.
Jednocześnie, podczas wstępnych rozmów z przedstawicielami Alstomu, osiągnięto porozumienie, zgodnie z którym co najmniej 35% komponentów do tych lokomotyw elektrycznych powinno być wyprodukowane w ukraińskich przedsiębiorstwach kolejowych.
Później Alstom powiedział, że pierwsze 10 lokomotyw elektrycznych będzie w całości wyprodukowanych we Francji, a dopiero od 11 lokomotywy w łańcuchu produkcyjnym wezmą udział przedsiębiorstwa ukraińskie. Ponadto przedstawiciele grupy wyrazili zamiar osiągnięcia poziomu lokalizacji 35% nie poprzez produkcję lokomotyw, ale poprzez ich późniejsze naprawy.
Zdaniem Dmitrija Kisilewskiego, w ten sposób Alstom próbuje oszukać w sprawie lokalizacji lokomotyw na Ukrainie. "Próba oszukania swojego nabywcy jest wątpliwym początkiem współpracy", podkreślił zastępca przewodniczącego Komitetu Rozwoju Gospodarczego Rady Najwyższej Ukrainy.
