Według ČD, sprzedawca niemiecki - SWEG, operator z Badenii-Wirtembergii nie ostrzegł przewoźnika o wygaśnięciu oprogramowania. Koleje Czeskie musiały wyłączyć z eksploatacji większość zakupionych w Niemczech używanych wagonów Stadler RS1. Powodem tego jest niedziałające oprogramowanie, które wygasło z końcem ubiegłego roku.
Jako pierwsza o problemie poinformowała Telewizja Czeska. Według niej, jeden, lub co najwyżej dwa z 22 pojazdów są sprawne. W związku z tym przewoźnik ma do dyspozycji wagony motorowe serii 810 z silnikiem diesla, których w większości zamierza się pozbyć.
"Potrzebujemy oprogramowania instalacyjnego od producenta na kilka następnych lat. Firma, która sprzedała nam wagony, nie ostrzegła nas o tym - powiedział Telewizji Czeskiej Petr Št'ahlavský, rzecznik prasowy Kolei Czeskich. Według Telewizji Czeskiej, rozwiązanie problemów zajmie prawdopodobnie cały styczeń.
Na koniec 2020 r. czeski przewoźnik zakupił w sumie 22 wagony Stadler RS1, które w swojej działalności określa mianem RegioSpider. Do czasu sprzedaży pracowały na regularnych liniach w Badenii-Wirtembergii.
Są to autobusy szynowe wyprodukowane w 1997 roku, więc różnią się nieco od tych, które są we flocie Kolei Czeskich. Główna różnica tkwi w silniku: są one wyposażone w silniki MAN-a i nie posiadają klimatyzacji. Zyskają ją podczas nadchodzących modernizacji. Na razie ČD rozmieszcza je na liniach w regionie środkowych Czech i Ústí nad Labem. Pojazdy mają być stopniowo modernizowane, zlecenie, o czym pisał Kurier Kolejowy zostało udzielone firmie ŽOS Zvolen.
