Samorząd Województwa Łódzkiego dał zielone światło dla budowy nowego terminalu multimodalnego w Karsznicach i złożył wniosek o dofinansowanie z UE. Jeśli finansowanie zostanie zatwierdzone, w centralnej Polsce powstanie nowe duże centrum logistyczne, które będzie obsługiwać pociągi tranzytowe na Nowym Jedwabnym Szlaku.
Karsznice to wieś w centralnej Polsce, w powiecie zduńskowolskim, w województwie łódzkim. Budowa centrum logistycznego w Kasnicach to główny projekt inwestycyjny PKP Cargo, ogólnopolskiego kolejowego przewoźnika towarowego. Firma uważa, że terminal w dogodnym położeniu geograficznym Karsznic doskonale wpisuje się w jej strategię rozwoju.
Karsznice
Karsznice leżą na skrzyżowaniu dwóch ważnych linii towarowych (131 i 14), które łączą północ-południe, przecinają wschód-zachód i znajdują się w pobliżu autostrady S8. PKP Cargo liczy na wybudowanie tutaj jednego z największych terminali przeładunkowych w Polsce. Nowy obiekt ma zajmować powierzchnię 23 hektarów i będzie wyposażony w dwie suwnice kolejowe i dziewięć bocznic, plac rozładunkowo-magazynowy oraz odpowiednią infrastrukturę, taką jak drogi i parking.
Docelowa pojemność powierzchni magazynowej to 4500 TEU, z pojemnością 220 000 TEU rocznie. Fundusze na budowę to ok. 100 mln zł (ok. 22 mln euro), z czego 4,6 mln zł to wniosek z Unii Europejskiej.
Terminal powinien zapewnić kompleksową obsługę logistyczną dla pociągów relacji Chiny-Europa kursujących przez Polskę, gdzie Łódź już teraz jest punktem newralgicznym korytarza. Ponadto, powinien obsługiwać pociągi krajowe z polskich portów na południe.
W pierwotnych planach PKP Cargo terminal w Karsznicach miał być oddany do użytku w 2021 roku. Mobilizacja środków nie przebiegła jednak pomyślnie. Jeszcze w 2019 r. spółka podpisała stosowną umowę z macierzystą spółką PKP S.A., a w 2020 r. powołała też w tym celu specjalną spółkę (o nazwie Centralny Terminal Multimodalny). Na początku ubiegłego roku odrzucony został wniosek do Unii Europejskiej o wsparcie finansowe dla projektu, a plan budowy został wstrzymany.
Tym razem wniosek jest w grupie inwestycji pozakonkursowych, a szanse na jego pozytywne rozpatrzenie są relatywnie większe. PKP Cargo wiąże z tym spore nadzieje, a ponadto zapowiedziało, że będzie szukać innych niż UE kanałów pozyskiwania środków na budowę.