Niedzielny - pijany maszynista prowadził pociąg pasażerski Kolei Słowackich z Komarna do Bratysławy

Niedzielny - pijany maszynista prowadził pociąg pasażerski Kolei Słowackich z Komarna do Bratysławy

08 lutego 2022 | Źródło: ZSSK / Kurier Kolejowy
PODZIEL SIĘ

Policjanci z Dunajskiej Stredy postawili już zarzuty 51-letniemu maszyniście, który w niedzielę (6 lutego br.) prowadził pociąg Kolei Słowackich z Komarna do Bratysławy pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem zostało przeprowadzone przez policję na podstawie sugestii konduktora pociągu, ponieważ maszynista nie zatrzymywał się na regularnych przystankach podczas podróży.

Fotografia ilustrująca. Źródło: ZSSK.

Przypadek pociągu pasażerskiego z Komarna do Bratysławy przejdzie do historii Kolei Słowackich jako szczęśliwie zakończony poważny incydent. Maszynista, który był związany z koleją od trzydziestu pięciu lat, prowadził pociąg w stanie nietrzeźwym.

Pociąg kontynuował jazdę bez zatrzymania na dwóch kolejnych stacjach, co zostało zauważone przez obsługę pociągu, która poinformowała o sytuacji dyżurnego ruchu w Dunajskiej Stredzie. Dyżurny zadzwonił na policję, aby ta sprawdziła, czy wszystko jest w porządku z maszynistą. Policjanci zmierzyli w jego oddechu 1,26 mg/l, czyli ponad 2,5 promila alkoholu. Maszynista nie kontynuował podróży, pociąg został odwołany, a około 20 pasażerów, którzy byli na pokładzie, pojechało następnym pociągiem. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Śledczy ścigają mężczyznę za wykroczenie prowadzenia pojazdu pod wpływem substancji odurzającej w ramach wykonywanego zawodu w tzw. super szybkim procesie, więc pozostanie on w policyjnym areszcie do czasu podjęcia decyzji o winie i karze. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 5 lat.

Roman Koreň, prezes zarządu spółki kolejowej Słowacja (ZSSK), skomentował incydent za pośrednictwem konta na portalu społecznościowym spółki. - "Nie będziemy tolerować takich incydentów pod żadnym pozorem! Stawiają one w złym świetle ponad 1200 naszych maszynistów! Ze skutkiem od poniedziałku (7 lutego) zarządziłem przeprowadzenie badań alkomatem wszystkich pracowników pociągów rozpoczynających pracę do odwołania, a także zarządziłem zwiększenie liczby takich kontroli po zakończeniu zmian"

Oczywiście od razu pożegnamy delikwenta. Sytuacja jest tym bardziej smutna, że ta osoba niezawodnie prowadziła dla nas pociągi ponad 35 lat - powiedział prezes zarządu ZSSK Roman Koreň.

 

 

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł W kwietniu rozpocznie działalność terminal kontenerowy na granicy ukraińsko-polskiej w Mościskach. W kwietniu rozpocznie działalność terminal kontenerowy na granicy ukraińsko-polskiej w Mościskach.
Następny artykuł Lokomotywa SU46-29, nowy-stary nabytek Zakładu Dolnośląskiego PKP Cargo dotarła do Węglińca. Lokomotywa SU46-29, nowy-stary nabytek Zakładu Dolnośląskiego PKP Cargo dotarła do Węglińca.