Do kolejnego tragicznego wypadku, tym razem ze skutkiem śmiertelnym, doszło wczoraj (08.04.2022r.) ok. godz. 13:00 na przejeździe drogowo - kolejowym kat "D" we wsi Kaliszki w gminie Biała Piska (warmińsko-mazurskie). Z nieustalonych przyczyn samochód osobowy marki Toyota, którym podróżowały dwie osoby, nie zatrzymał się przed znakiem "Stop", wjechał na tory uderzając w bok przejeżdżającego pociągu PKP Intercity TLK Biebrza relacji Gdynia - Warszawa. Pociągiem podróżowało około 60 osób, nikomu na szczęście nic się nie stało. Niestety, wskutek zderzenia pasażer pojazdu poniósł śmierć na miejscu, kierowca zaś z ogólnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Piszu nadkom. Anna Szypszyńska poinformowała, że według wstępnych ustaleń policji kierowca samochodu osobowego nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na niestrzeżony przejazd drogowo - kolejowy w Kaliszkach, wprost pod nadjeżdżający pociąg Intercity relacji Gdynia-Warszawa. Do wypadku doszło na drodze powiatowej w gminie Biała Piska. Pasażer samochodu - 42 letni mężczyzna, zginął na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności wypadku.
Jest wysoce prawdopodobne, iż okoliczni mieszkańcy nie przywykli jeszcze do tak dużego ruchu pociągów, na przez wiele lat nie uczęszczanej, a nie tak dawno zmodernizowanej linii kolejowej Szczytno - Pisz. Jazda "na pamieć" i rutyna jest niestety, przyczyną wielu wypadków, nie tylko na przejadach drogowo - kolejowych.
Z trwogą odnotowujemy na portalu Kuriera Kolejowego te wszystkie niebezpieczne, groźne w skutkach dla zdrowia i życia ludzkiego zdarzenia na przejazdach drogowo - kolejowych i zastanawiamy sie jednocześnie co musi się wydarzyć aby kierowcy zaczęli prowadzić swoje auta z pełną świadomością odpowiedzialności za inne osoby, pojazdy, w tym kolejowe, także uczestniczące w ruchu drogowo - kolejowym.
Każdego roku na polskich torach dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń. Liczby nie zawsze pozwalają zobrazować dramat osób, które są za nimi schowane, jednak bez nich nie da się pokazać powagi całego zjawiska. Problem wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych i tzw. „dzikich przejściach” to dziesiątki zabitych, setki rannych i milionowe koszty.
Statystyki prowadzone przez zarządcę infrastruktury - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. obrazują skalę zjawiska.
W całym 2021 roku w Polsce na przejazdach / przejściach kolejowo-drogowych kat. A-E miały miejsce 194 zdarzenia, w efekcie których śmierć poniosło 49, a ciężko rannych zostało 17 osób.
Od początku 2022 roku miało miejsce 71 kolizji i wypadków, 9 osób zostało zabitych a 4 ciężko ranne.
Przerażająca jest także statystyka wypadków z udziałem pieszych w niedozwolonych miejscach. Otóż od początku 2022 roku miały miesce 22 takie zdarzenia, w wyniku których 20 osób zginęło, a 1 została ciężko ranna.
Żadne statystyki i nawet najdotkliwsze kary finansowe nie pomogą, jeżeli kierowcy i osoby piesze nie uznają, że nie pośpiech i bezmyślność a trzeźwa ocena sytuacji i przestrzeganie zasad są gwarancją bezpieczeństwa.
Mamy nadzieję, że informowanie na łamach portalu o takich zdarzeniach i ich możliwych skutkach, jest jedną z dróg dotarcia do ludzkich umysłów. Wiemy ze statystyk, że nie można sobie za wiele po tym obiecywać, ale coś trzeba robić, aby ograniczać skalę zjawiska.