Co najmniej jedna osoba zginęła, a osiem innych zostało rannych, gdy w sobotę, około godziny 10.30. szybki pociąg zjechał z torów na stacji kolejowej w południowo-zachodnich Chinach, podały państwowe media. Pociąg wyjeżdżał z tunelu, kiedy uderzył w zwały ziemi na torach zniesione ze zbocza wzgórza w pobliżu dworca kolejowego w prowincji Guizhou. Inormacja głosi, że dwa wagony zjechały z torów. Operator China Railway przekazał, że pociąg przejechał ponad 900 metrów (2950 stóp) po tym, jak maszynista wykrył „nieprawidłowość” na torze. Mówiono, że ściany wzdłuż linii uniemożliwiały pojazdowi zjechanie z torów.
Jak podała w sobotę chińska telewizja państwowa, dwa wagony wykoleiły się po tym, jak pociąg nagle uderzył w osuwisko podczas wjazdu do tunelu w prowincji Guizhou. Pociąg, w którym znajdowało się ponad 130 osób, jechał ze stolicy prowincji Guiyang do położonej na południu Chin metropolii Guangzhou. Władze wszczęły dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku.
W niektórych częściach Chin powodzie i osunięcia ziemi z ofiarami śmiertelnymi i rannymi zdarzają się raz po raz podczas deszczowych miesięcy letnich.