Producenci taboru kolejowego i zarządzający infrastrukturą kolejową m.in. z Chin, Australii, Hongkongu czy też z Francji coraz chętniej sięgają po produkty powstające w żywieckiej spółce Śrubena Unia. Nie jest więc przypadkiem, że znalazły się one również w chińskich kolejach dużych prędkości.
- Naszą renomę zbudowaliśmy na stabilnej i powtarzalnej jakości produktów. Nie byłoby nas dziś na rynku, gdyby nie ta jakość i staranność wykonania - podkreśla Andrzej Herma, prezes zarządu Śrubena Unia sp. z o.o. - Dostarczamy elementy złączne do już istniejących rozwiązań technologicznych i współpracujemy przy opracowywaniu nowych lub modyfikacji dotychczas stosowanych elementów. W naszym przedsiębiorstwie produkcja i systemy kontroli jakości są tak samo ważne jak biuro projektowe. To dzięki technologom i ich kompetencjom możemy brać udział w całym procesie opracowywania, wdrażania i wytwarzania. Coraz więcej firm wie, że potrafimy zrobić zdecydowanie więcej, niż tylko wyprodukować. To ważne. Decyzje o tym, jakie elementy złączne zastosujemy, zapadają na etapie przygotowywania projektu - i trzeba docierać do świadomości projektantów z przekazem, że w Żywcu potrafimy trwale i bezpiecznie połączyć to, co tak pięknie wygląda na desce kreślarskiej - dodaje prezes.
Śrubena Unia wykonuje dla odbiorców z sektora kolejowego wkręty, śruby stopowe, śruby łubkowe, śruby do łączenia podkładów, śruby do rozjazdów kolejowych, śruby do koziołków, żeberka, nakrętki sześciokątne, nakrętki kołnierzowe, nakrętki samohamowne, a także różnorodne niestandardowe elementy.
- Jesteśmy przekonani, że transport szynowy stoi dziś przed prawdziwą złota erą. To nie tylko oczekiwania, ale również fakty, które mierzymy liczbą zleceń, ich wartością i zakresem powierzanych nam prac - przekonuje Tadeusz Jopek, wiceprezes zarządu i dyrektor handlowy spółki. - Blisko 70% naszej produkcji związane jest z segmentem wyrobów rysunkowych o wysokich parametrach wytrzymałościowych ściśle związanych z ich bezpieczeństwem. Nie będzie przesady, jeżeli powiem, że śruby pochodzące z żywieckiej fabryki znajdują się na torach i w pociągach na całym świecie. Naszym zdaniem to perspektywiczny rynek, który powinien się rozwijać przez następne dziesięciolecia. Transport kolejowy już dziś jest – a będzie coraz bardziej – konkurencyjny dla lotnictwa. Z czasem stanie się konkurencyjny także dla transportu towarów samochodami. Wszystko to ze względu na mniejszy ślad węglowy, niższe ceny i niekiedy również krótszy czas podróży. Jesteśmy na to przygotowani - twierdzi T. Jopek.
Do klientów z sektora kolejowego trafia więc ponad milion sztuk produktów wytwarzanych w Żywcu z 13 mln sztuk wysyłanych co miesiąc.
- Chciałbym jednak podkreślić, że nie jesteśmy firmą jednej branży. Nasi odbiorcy to również szeroko rozumiana energetyka cieplna i energetyka zawodowa, energetyka odnawialna i oczywiście budownictwo, zwłaszcza infrastrukturalne oraz chemia. Bez względu na rodzaj i charakter zlecenia zawsze bardzo szybko reagujemy na potrzeby zamawiających. Staramy się, oczywiście jeśli tylko jest taka możliwość, aby nasze relacje nie ograniczały się wyłącznie do dostarczenia zamówienia. Przekazujemy naszym oferentom wiedzę niezbędną do wyboru i użytkowania elementów złącznych. To buduje ich świadomość, co stanowi bardzo ważną wartość dodaną, pozwalającą na długoletnią współpracę - podsumowuje prezes Herma.
Chiński przyczółek
Według dostępnych danych pod koniec 2020 r. chińskie pociągi dużych prędkości poruszały się po 38 tys. km specjalnie przystosowanych do ich potrzeb żelaznych szlaków. To blisko 1/4 wszystkich chińskich linii kolejowych, których długość wynosi ponad 146 tys. km. Pod koniec ubiegłego roku w Chinach uruchomiono też pierwszy autonomiczny pociąg – porusza się on po liczącej 30,46 km linii, na której zlokalizowano 25 przystanków. Nowa kolej jednoszynowa w Wuhu porusza się z prędkością 80 km/h. Wyposażono ją w GoA4 – najbardziej zaawansowany i zarazem najwyższy poziom automatycznej obsługi pociągu, który umożliwia całkowicie bezobsługowe działanie pojazdu.
- Krótko rzecz ujmując, Chińczycy przyszli i powiedzieli, że sprawdzili i przetestowali nasze śruby na wszystkie możliwe sposoby i doszli do wniosku, że niczego lepszego na rynku nie znajdą. W przypadku tego kontraktu – jak w wielu innych – zdecydowała jakość, nie cena. Przeważyły nasze wszechstronne doświadczenie i najwyższy poziom produkcji elementów złącznych wytwarzanych technologią na zimno i na gorąco - zapewnia zdecydowanie wiceprezes Tadeusz Jopek.
W ślad za Chińczykami pojawili się zleceniodawcy z bliższych geograficznie regionów - z Rumunii.
Ten czarnomorski kraj rozpoczyna modernizację swoich linii kolejowych niejako przy okazji prac związanych z zyskującym na znaczeniu korytarzem transportowym Ren–Dunaj: Norymberga-Praga-Wiedeń-Budapeszt-Curtici-Simeria-Braszów-Bukareszt-Konstanca.
Śrubena Unia sp. z o.o. jest jednym z największych producentów elementów złącznych w Polsce i w Europie. Początki żywieckiego zakładu sięgają 1832 r. W tym roku mija 190 lat od chwili jego założenia.
Śrubena Unia jest częścią Grupy Mangata Holding, w której skład wchodzą również takie podmioty jak: Mangata Holding, Zetkama, Zetkama R&D, Kuźnia Polska, Masterform oraz MCS. Mangata Holding S.A. - dominująca spółka w Grupie - jest notowana na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
