ATR 220 nr 006 wyprodukowany przez bydgoską PESĘ, należący do Ferrovie Sud Est (Grupa FS) zapalił się, z nieustalonych jeszcze przyczyn, wczoraj (22 lipca br.) około godziny 16.30 między Martina Franca a Crispiano, w rejonie Taranto we Włoszech.
Płonący pociąg przejechał przez tereny leśne Orimini. Około dziesięciu pasażerów, wszystkich na pokładzie łącznie z maszynistą, ewakuowano i umieszczono w podstawionym przez przewoźnika autobusie. Nikt nie był ranny ani odurzony, jedynie przestraszony.
Z ziemi działało około pięćdziesięciu jednostek, w tym personel z leśnej służby gaśniczej Arif, regionalnej agencji ds. nawadniania i działań leśnych, straży pożarnej, karabinierów leśnych, ochrony cywilnej, lokalnej policji, 118 osób personelu medycznego i ochotników, a z powietrza spodziewane jest uruchomienie wody z samolotu canadair.
Ruch kolejowy między Taranto a Martina Franca został zawieszony i zapewniono autobusy zastępcze.