Jak poinformował portal zdopravy.cz w tym roku ČD Cargo zakupi łącznie jedenaście lokomotyw, które do tej pory były eksploatowane przez České dráhy. Do 2026 roku przewoźnik towarowy ma stopniowo przejmować łącznie 77 lokomotyw różnych serii.
Są to maszyny, których České dráhy już nie potrzebują, albo z powodu wymiany na nowe jednostki (zwłaszcza lokomotywy serii 242 są zastępowane przez RegioPantery), albo z powodu ich słabszych osiągów i wymiany na maszyny o większej mocy. Będą to lokomotywy serii 163, 242 i 162. "To pojazdy trakcyjne, których parametry nie będą odpowiadać trendom szybkiego pasażerskiego transportu kolejowego, ale nadal mają duży potencjał w sektorze towarowym" - powiedział Tomáš Tóth, prezes zarządu ČD Cargo. Trwają również negocjacje w sprawie zakupu lokomotyw serii 380, ale żadna decyzja jeszcze nie zapadła.
Do końca tego roku ČD Cargo ma przejąć łącznie jedenaście lokomotyw serii 242 i 163. "W przypadku lokomotyw serii 242 staramy się teraz o naprawy wyższego poziomu i wtedy liczymy na to, że zastąpią one lokomotywy serii 230. Te następnie trafią za granicę" - powiedział Tóth. Chce wykorzystać "Laminatki" zwłaszcza na Bałkanach, gdzie urządzenia ETCS nie będą potrzebne. Lokomotywy serii 163 stopniowo otrzymają drugi system i zostaną przekształcone w 363, a ČD Cargo również liczy na zainstalowanie na nich ETCS. Analizuje tę możliwość dla serii 242.
Lokomotywa serii 230 to lokomotywa elektryczna prądu przemiennego (25 kV, 50 Hz) uniwersalna, najczęściej nazywana "Laminatką" lub "Laminą" (od materiału obudowy). Lokomotywy tej serii były produkowane w Škodzie Pilzno w latach 1966-1967 jako typ fabryczny Škoda 47E.
W początkowych latach eksploatacji były używane we wszystkich typach pociągów wraz z ulepszoną serią 240, ale po wyprodukowaniu nowej serii 242 pod koniec lat 70-tych obie serie przeniosły się bardziej do transportu towarowego. Po podziale Czechosłowacji wszystkie lokomotywy serii 230 pozostały w Republice Czeskiej, gdzie zostały przekazane Českým drahám, a później spółce zależnej ČD Cargo, która rozmieszcza je w pociągach towarowych nie tylko w całej południowej i zachodniej części Republiki Czeskiej, ale także na Słowacji, a ostatnio także na Węgrzech. Część lokomotyw została zezłomowana ze względu na zły stan techniczny i zbędność, ale pozostałe maszyny nadal stanowią jedną z głównych linii pojazdów trakcyjnych ČD Cargo i również przechodzą naprawy główne.
Według Tótha lokomotywy serii 242, które są młodsze od Laminatek (seria 230), mają korzystniejszą przestrzeń do zabudowy urządzeń pokładowych systemu ETCS. "Zapewne nie będziemy jedynymi na rynku, którzy będą próbowali wyposażyć te lokomotywy w ETCS. Rozumiem, że na pierwszy rzut oka może się to wydawać nielogiczne, dzisiejsza generacja lokomotyw jest inna, ale wydajnościowo jest to porządna lokomotywa, a ekonomicznie niestety nie da się kupić wyłącznie nowych lokomotyw interoperacyjnych. Zobaczymy, jakie będą ceny doposażenia - dodał Tóth.
ČD Cargo nie podało ceny, za jaką kupuje lokomotywy, ale według Tótha transakcja w ramach grupy respektuje tzw. "zasadę dystansu rynkowego".
