Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei pomagają ludziom na ich życiowym zakręcie, nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia. Pod presją czasu na co dzień udzielają pomocy i chronią również tę najważniejszą z wartości, jaką jest ludzkie życie. Cztery takie sytuacje miały miejsce w ostatnią niedzielę 26 lutego 2023 roku w Jarocinie, Gdańsku, Grudziądzu i Iławie, kiedy to funkcjonariusze SOK czterokrotnie brali udział w akcji ratowania osób, które próbowały targnąć się na własne życie.
Do pierwszej takiej niebezpiecznej sytuacji doszło w stacji kolejowej w Jarocinie, kiedy to około godziny 13:00 do dyżurnego zmiany Posterunku Straży Ochrony Kolei w Jarocinie dotarła informacja od jednego z podróżnych o płaczącej kobiecie, która spaceruje po torach i prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusz służby dyżurnej, błyskawicznie powiadomił Policję i dyżurnego ruchu. Sytuacja była bardzo dynamiczna, gdyż do stacji zbliżał się pociąg. Na szczęście dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dyżurnego SOK nie doszło do tragedii, ponieważ w porę pojawili się wezwany patrol z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie, który zatrzymał 31-letnią kobietę. Mieszkanka gminy Jarocin została przetransportowana do Szpitala Powiatowego w Jarocinie.
Drugie zdarzenie miało miejsce w Gdańsku kilka minut po godzinie 17:00, podczas spaceru z psem, funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei, będący w czasie wolnym od służby zauważył na szlaku kolejowym Pruszcz Gdański – Gdańsk Orunia siedzącego na torach czynnych mężczyznę. Mimo widoku osoby interweniującej desperat nie miał zamiaru zejść z torów. Chociaż, sytuacja nie była łatwa funkcjonariusz ściągnął siłą desperata w bezpieczne miejsce. Jak się okazało, był to ostatni moment na pomoc, bo chwilę później nadjechał pociąg. Mundurowy natychmiast powiadomił służbę dyżurną Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Gdańsku. Na miejscu szybko zjawili się funkcjonariusze Grupy Operacyjno-Interwencyjnej z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Gdańsku, którzy wobec 31-letniego mężczyzny zastosowali środki przymusu bezpośredniego. Mieszkaniec Gdańska oświadczył, że chciał się rzucić pod nadjeżdżający pociąg, został więc przekazany służbom medycznym i przewieziony do Klinicznego Oddziału Ratunkowego UCK w Gdańsku na obserwację.
Dwadzieścia minut później maszynista pociągu relacji Laskowice Pomorskie – Grudziądz powiadomił Posterunek Straży Ochrony Kolei w Grudziądzu o osobie nieuprawnionej, przebywającej w torach czynnych na szlaku kolejowym Grupa – Laskowice Pomorskie. Na miejsce błyskawicznie skierowano funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei z Posterunku w Grudziądzu, którzy po przybyciu we wskazany rejon, zastali idącego torem szlakowym młodego mężczyznę. Podczas rozmowy oświadczył mundurowym, że chce popełnić samobójstwo na torach. Ujętego 33-latka przekazano do dyspozycji przybyłym na miejsce funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, a następnie został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.
Wśród ujętych niedoszłych samobójców znalazł się także 54-letni mieszkaniec Łodzi, który przebywając w stacji Iława Główna poinformował tutejszą Policję, że ma zamiar targnąć się na własne życie. Policja niezwłocznie o wszystkim poinformowała Komendę Regionalną Straży Ochrony Kolei w Iławie. Traf chciał, że całą rozmowę mężczyzny, przypadkowo usłyszeli funkcjonariusze SOK, którzy w tym samym czasie pełnili służbę porządkową w stacji Iława Główna. Podczas interwencji oświadczył funkcjonariuszom, że choruje na schizofrenię paranoidalną i dlatego chce popełnić samobójstwo rzucając się pod koła jadącego pociągu. Ujęty desperat został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego i przetransportowany do Szpitala Powiatowego w Iławie.
