W niedzielę 12 marca w małopolskiej Trzebini pojawiło się nowe zapadlisko w rejonie nasypu kolejowego.
W niedzielę wieczorem w małopolskiej Trzebini po raz kolejny zapadła się ziemia. Tym razem dziura uszkodziła nasyp kolejowy, prowadzący do Elektrowni Siersza. Lej ma średnicę ok. 8 m i głębokość ok. 6 m.
Praca Elektrowni Siersza nie jest jednak zagrożona. Zgromadzony na składowisku zapas węgla pozwala na pracę jednostki nawet do trzech miesięcy. Dostawy paliwa będą częściowo realizowane transportem kołowym, prace naprawcze przy nasypie zostaną zakończone do końca tygodnia.
Autor. Łukasz Michalik
