W pierwszym półroczu 2023 r. w największych polskich portach przeładowano 74,2 mln ton różnego rodzaju towarów. To w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym wzrost o 20,53 proc. Więcej było w portach węgla, paliw, ładunków masowych. Spadły niestety prawie o 10 procent przeładunki kontenerów.
Wyniki przeładunków portowych za pierwsze półrocze 2023 roku odnotowały wzrost o 20,53% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Łącznie porty polskie obsłużyły 74,2 mln ton ładunków.
Największym wzrostem charakteryzował się Port Gdańsk, w którym obroty uległy zwiększeniu o ponad 36 proc., do poziomu 41 mln 284,5 tys. ton, głównie za przyczyną zwiększenia przeładunków węgla i koksu (+117,41 proc.), paliw płynnych (+59,64 proc.), zboża (+51,82 proc.) oraz innych ładunków masowych (+9,13 proc.).
Zmniejszyły się za to przeładunki kontenerów, średnio o 7,56 proc. Jednak w Porcie Gdynia, który obsługuje głównie polski eksport, przeładunki kontenerowe spadły aż o 14,4 proc.
O komentarz do zanotowanego spadku w zakresie przeładunku kontenerów Kurier Kolejowy poprosił Mikołaja Mazuryka, Wiceprezesa Zarządu Polish Forwarding Company Sp. z o.o.
Polish Forwarding Company to firma spedycyjna o rodowodzie morskim, zajmująca się wszystkimi gałęziami transportu, logistyką i usługami celnymi. PFC posiada własny serwis drobnicy kolejowej z Chin i wiele innych produktów. Ponadto ma 9 biur w Polsce oraz szczeroką sieć agentów w całym świecie.
źródło: Kurier Kolejowy