Transport miejski Specjalistyczny Unimog w MPK Poznań

Specjalistyczny Unimog w MPK Poznań

24 maja 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Flotę pojazdów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu zasilił specjalistyczny samochód ratowniczy Unimog V2R-600-RESCUE. Nowy pojazd Zakładowej Służby Ratowniczej składa się m.in. z potężnego samochodu i niemieckich wózków prowadzących.

Fot. MPK Poznań

Podczas odbiorów pracownicy MPK zorganizowali maszynie prawdziwy test wytrzymałościowy. Pierwszym zadaniem było holowanie wagonu na ul. Podgórnej. To najbardziej stromy odcinek trasy w Poznaniu, dlatego potrzeba dużej mocy, aby podciągnąć tramwaj aż do al. Marcinkowskiego. Do prób użyto najcięższy wagon w taborze MPK – ponad 40-tonowego Solarisa Tramino. Mercedes Unimog podołał zadaniu bez większego trudu.

Na drugi dzień pojazd specjalistyczny czekał kolejny sprawdzian – holowanie dwóch tramwajów jednocześnie z torów odstawczych na Budziszyńskiej. Dwa pojazdy typu 105N zostały połączone w skład, który w sumie miał aż 4 wagony, po ponad 16 ton każdy. Mercedes Unimog dowiózł holowane tramwaje, o masie prawie 66 ton, aż do zajezdni przy ul. Głogowskiej.

Wcześniej funkcje holownika i pojazdu specjalistycznego pełnił Star. Parametry, którymi może się pochwalić Mercedes Unimog są przynajmniej dwukrotnie lepsze. Może na raz pociągnąć ok. 100-tonowy ciężar, a wyciągarka, umożliwiająca np. wyciągnięcie pojazdu z torowiska, ma siłę 10 ton.

Jako, że nowy samochód Zakładowej Służby Ratowniczej będzie musiał jeździć także po torowisku, otrzymał dwa specjalne, niemieckie wózki prowadzące do jazdy po szynach z czterema kołami (w Starze były tylko z dwoma). Istnieje możliwość regulowania docisku kółek, co zapewnia większą stabilność w torowisku. Aby szybciej i sprawniej wstawić pojazd w torowisko, wózki wyposażone są w kamery, a więc operator może obserwować, czy kółko znalazło się już w rowku szyny.

Podwojono też ilość przyłączy hydraulicznych. Gniazda zamontowane na przedniej masce pojazdu, pozwalają na wygodne i szybkie podłączenie np. nożyc pneumatycznych do rozcinania blachy. Dzięki kamerze cofania łatwiejsze będą też wszelkie manewry. Mechanicy na ekranie zobaczą co dzieje się za pojazdem, dzięki czemu zwiększy się komunikacja między członkami brygady oraz ich bezpieczeństwo.

Prace nocne usprawni wysuwany 6-metrowy maszt oświetleniowy i dodatkowe lampy umieszczone na skrzyni ładunkowej. Silne światło lamp halogenowych pozwoli na dokładne oświetlenie miejsca zdarzenia i ułatwi pracę. Ponadto prostsze będzie łączenie wozu z holowanym wagonem, a to dzięki specjalnemu sprzęgowi z sygnalizacyjnym sworzniem, który automatycznie szczelnie zatrzaśnie się przy próbie połączenia go z sprzęgiem tramwajowym.

Lepsze parametry ma sam samochód. Mercedes wyposażył go w napęd na cztery koła i półautomatyczną skrzynię biegów. Klimatyzowana kabina kierowcy może pomieścić 3 osoby i posiada szereg urządzeń ułatwiających pracę kierowcy.

- To szczególnie cenny nabytek, tym bardziej z uwagi na zbliżające się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej i planowane zupełnie nowe w naszym mieście udostępnienie odcinka torów przebiegającego w tunelu, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla służb ratowniczych – mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych MPK Poznań.