Wciąż testują SIP na stołecznych dworcach

Wciąż testują SIP na stołecznych dworcach

09 czerwca 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Na  peronach i w halach dworców Warszawa Zachodnia i Warszawa Wschodnia pracuje obecnie około 30 osób, które monitorują działanie Systemu Informacji Pasażerskiej, a także weryfikują poprawność danych wprowadzanych przez operatorów. Zebrane dane przekazywane są do centrum wdrożeniowego, które na bieżąco koryguje zgłaszane poprawki.

Fot. Dominik Skudlarski

Akcja będzie kontynuowana do czasu uzyskania 100 - procentowej poprawności w działaniu systemu.

Mogą pojawiać się błędy
System  po przeprowadzeniu szeregu testów rozpoczął swoje funkcjonowanie na przełomie maja i czerwca. I od razu wystąpił problem z prawidłowym wyświetlaniem komunikatów. Przykładowo, wyświetlacze pokazywały rozkładową godzinę odjazdu nawet w przypadku opóźnienia pociągu. Zdarzały się też sytuacje odwrotne – pociąg, który miał być opóźniony, odjeżdżał zgodnie z planem. 

- Pracownicy TK Telekom obecni na dworcach na bieżąco monitorują działanie systemu, a także weryfikują poprawność danych wprowadzanych przez operatorów.  Ewentualne błędy, które mogą pojawiać się z uwagi na specyfikę działania systemu, będą korygowane na bieżąco zgodnie z umową – informuje Ewa Poślednik, kierownik Wydziału Komunikacji Korporacyjnej TK Telekom.

Automatyczne zapowiedzi
Nowością na dworcach Zachodnim i Wschodnim są automatyczne zapowiedzi megafonowe. Oznacza to, że nie ma potrzeby angażowania do tego ludzi. Czy jednak system poradzi sobie z nagłymi awariami czy opóźnieniami?
- Operator w dowolnej chwili może wprowadzić komunikat o opóźnieniu, który wygłosi system komunikacji głosowej. Komunikat może być wygłoszony natychmiast lub zgodnie ze wskazanym przez operatora statusem – tłumaczy Poślednik.

Komunikaty będą przewijane
System ten różni się od tego, który funkcjonuje na warszawskim Dworcu Centralnym, ale spełnia swoją podstawową funkcję - wyświetla zarówno nazwę, jak i numer pociągu, godzinę odjazdu, stację docelową i stacje pośrednie. Nie wszystkie jednak miejscowości końcowe wyświetlają się w całości. Czy w związku z tym będą przewijane?
- Przewijanie napisów zostało zgłoszone jako funkcjonalność dodatkowa w fazie testów. W trybie doraźnym wprowadzono możliwość przewijania nazwy dla pociągów jadących do stacji lotnisko Chopina. Docelowo skrolowanie zostanie wprowadzone dla wszystkich pociągów – zaznacza kierownik wydziału komunikacji TK Telekom.