Jak zoptymalizować kolejowe połączenia regionalne? O tym rozmawiała marszałek Elżbieta Polak z przedstawicielkami spółki Przewozy Regionalne, które odwiedziły województwo lubuskie. - Dużo płacimy za transport kolejowy i chcemy wiedzieć dlaczego - mówi marszałek.
Z kolei Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych zapewniła Lubuszan, że spółka podejmuje szereg działań związanych z reorganizacją i optymalizacją połączeń w regionie.
Spółka Przewozy Regionalne ma w planach dalszą redukcję etatów, a co za tym idzie – cięcie kosztów. W chwili obecnej spółka zatrudnia ok. 13 tys. osób, jednak masowych zwolnień nie będzie, bo jak zapewniła prezes Małgorzata Kuczewska-Łaska, kadra jest już dość wiekowa i sporo osób odejdzie na emeryturę. – Nowych zatrudnień nie będzie – dodała. Przewozy Regionalne chcą m.in. zoptymalizować sieć kas i wprowadzić bilet elektroniczny. – Będziemy też rezygnować z połączeń, które nie mają uznania pasażerów. Pierwsze działania zamierzamy zamknąć do 2014 roku – powiedziała. Małgorzata Kuczewska-Łaska dodała też, że spółka nie notuje już strat na bieżącej działalności. – Jeszcze dwa lata temu to było nie do pomyślenia – przyznała.
Na konkretne rozmowy z przedstawicielami Przewozów Regionalnych liczyła marszałek Elżbieta Polak i wicemarszałek Jacek Hoffmann. – Samorząd mocno partycypuje w optymalizacji połączeń. Płacimy i chcemy uzyskać wysoką jakość usług. Cieszy nas, że Przewozy Regionalne energicznie przystąpiły do zmian - powiedziała marszałek na konferencji prasowej 20 czerwca tego roku.
- Jest szansa, że jeszcze w tym roku zakupione zostaną cztery nowe szynobusy, w tym dwa z homologacją międzynarodową – powiedział wicemarszałek Jacek Hoffmann.