Poznański dworzec to pierwsze miejsce w tym roku, które w ramach II edycji akcji Dulux Let’s Colour zostało pokryte artystycznym graffiti. Szary dotąd budynek zyskał nowe, artystyczne oblicze. W ubiegłorocznej edycji pokolorowano kilka obiektów kolejowych.
Ekipa Dulux Let’s Colour w sobotę 16 czerwca około godziny 10.30 rozpoczęła akcję malowania dworca. Ponad 300 poznaniaków chwyciło za pędzle i farby by odmienić wygląd budynku.
Malowanie nie jest przypadkowe. Ambasadorem tegorocznej edycji Dulux Let’s Colour jest uznany artysta Paweł Kozłowski „Swanski”. Budynki wytypowane do pomalowania zyskują kolory według jego projektów. Praca „Swanskiego” jest symbolicznym studium natury oraz gry kolorem.
− Projekt oddaje charakterystyczny dla mnie styl. Udało mi się uchwycić w nim niezwykłość natury – tego, jakimi prawami się rządzi i w jaki sposób przenikają się nawzajem jej poszczególne elementy – mówi artysta. – Na ścianach poznańskiego dworca powstał zatem metaforyczny „Gąszcz”, który jest niezależny, samowystarczalny, jest zarówno początkiem, jak i końcem. Dodatkową inspiracją byli dla mnie ludzie, którzy wzięli udział w tworzeniu malunków. To właśnie oni nadają inicjatywie lekko nieoczekiwany element, który wraz z moimi szkicami pozwolił stworzyć końcowy efekt –zaznacza.
Przypomnijmy, że to druga edycja akcji Dulux Let’s Colour. – W ubiegłym roku, w ramach pierwszej edycji, kolor zyskały stacje Warszawa Powiśle, Warszawa Śródmieście, Sopot oraz przejście podziemne pod dworcem Kraków - Płaszów. Poza obiektami kolejowymi, kolor zyskał też płot dookoła Zoo we Wrocławiu. W sumie od 2011 roku pomalowano 7 obiektów, w tym 6 to obiekty kolejowe – informuje Piotr Cywiński z Dulux Let’s Colour.
Zobacz galerię pomalowanego dworca Poznań Dębiec
Pierwszej edycji towarzyszył konkurs, na który każdy mógł zgłaszać obiekty do pomalowania. Jednym z laureatów był m.in. dworzec w Koninie, który został pomalowany w maju 2011 r. Latem tego roku w ramach akcji zostaną odmienione jeszcze 4 obiekty, ale nie będą to już dworce. – Wszystkiego nie chcę zdradzać, ale będą w tym min. dwie szkoły – uchyla rąbka tajemnicy Cywiński.
Wybór dworca w Poznaniu przy ul. Rydzyńskiej nie był przypadkowy. To miejsce było szare i smutne, a codziennie odwiedzają je setki poznaniaków. Właściciel dworca - PKP S.A chętnie daje zgodę na pomalowanie budynku artystycznym graffiti. – Jeżeli mamy możliwość uczestniczyć w takiej akcji i wpłynąć na to, że jakiś dworzec się ożywi, to jesteśmy zadowoleni – mówi Piotr Kryszak, rzecznik prasowy Rejonu Dworców PKP S.A. w Poznaniu.
