Nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy najważniejszych prac nad układem komunikacyjnym w samym sercu Poznania – za miesiąc powinien rozpocząć się drugi etap przebudowy ronda Kaponiera, co ma związek z prowadzeniem trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca kolejowego. Tymczasem Hydrobudowa, lider konsorcjum, które wygrało przetarg na przebudowę, jest w stanie upadłości układowej.
Przebudowa miałaby objąć przejście podziemne i odcinek trasy tramwajowej na ul. Roosevelta, między Mostem Teatralnym, a Uniwersyteckim. Ruszy w terminie, jeśli Hydrobudowa zakończy z powodzeniem rozmowy z hiszpańskim partnerem, firmą Obrascon Huarte Lain (OHL), która ma, zgodnie z umową, w połowie realizować kontrakt – Hiszpanie mieliby objąć pozycję lidera, a Hydrobudowa stałaby się partnerem w konsorcjum.
- Są prowadzone takie rozmowy. Trzeba przy nich dopełnić określonych formalności z uwagi na nasz stan. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ich oficjalnym wyniku – mówi Krzysztof Woch, dyrektor ds. relacji inwestorskich Hydrobudowa Polska. – Wszystko jednak zmierza ku temu, by OHL przejęła pałeczkę lidera. Termin zawarty w umowie mówi o 1 sierpnia i myślę, że wówczas rozpoczną się prace nad drugim etapem. Zakładamy, że inwestycja będzie doprowadzona do końca, bez żadnych perypetii, zgodnie z harmonogramem – dodaje.
W czasie remontu, ulica Roosevelta będzie prawdopodobnie zamknięta dla ruchu samochodów, ale komunikację mogą utrzymać tramwaje PST. Będzie to jednak możliwe, jeśli uda się dociągnąć budowę trasy Szybkiego Tramwaju do pętli przy Dworcu Zachodnim, by był możliwy przejazd ulicą Głogowską. Jeśli prace będą prowadzone zgodnie z harmonogramem, to do końca listopada 2013 r. Poznań otrzyma poszerzoną ulicę Roosevelta i szybkie połączenie tramwajowe z dworcami kolejowym i autobusowym. Oba etapy prac, łącznie z zakończoną już pierwszą częścią przebudowy Kaponiery, będą kosztowały ponad 200 mln złotych. Czwarta część tej kwoty będzie pochodzić ze środków unijnych.
