Najtragiczniejsze wypadki na przejazdach

Najtragiczniejsze wypadki na przejazdach

30 lipca 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Każdego roku dochodzi w Polsce do około 250 wypadków na przejazdach drogowo - kolejowych. Dzisiejszy wypadek we wsi Bratoszewice jest jedną z najtragiczniejszych katastrof w historii polskiej kolei.

Fot. Michał Wójcicki

Przypomnijmy: w dzisiejszym zderzeniu busa i pociągu na szlaku Głowno – Stryków (woj. łódzkie) zginęło 9 osób: osiem na miejscu a jedna w szpitalu. W szpitalu przebywa 10-ta osoba, która podróżowała busem.

Sprawdziliśmy, jakie były najbardziej tragiczne w skutkach wypadki na przejazdach kolejowych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Okazuje się, że dzisiejsza katastrofa jest drugą, największą pod względem liczby ofiar. Bardziej brzemienny w skutkach był nieudokumentowany wypadek (jeśli ktoś zna szczegóły prosimy o kontakt z redakcją) z 19 stycznia 1952 r. Jak informuje Wikipedia, w miejscowości Występa (świętokrzyskie) na miejscu zginęło 17 osób a kilkanaście zostało rannych. Kilka osób zginęło później z powodu odniesionych obrażeń.

19 września 1985 r. doszło do katastrofy na w Olsztynie. Nad ranem autobus marki Jelcz wjechał na przejeździe kolejowym pod rozpędzony pociąg towarowy prowadzony lokomotywą ST44-367. W autobus dodatkowo uderzył drugi pociąg jadący drugim torem, który zmiażdżył doszczętnie pojazd. Na miejscu zginęło 6 osób, a 14 zostało ciężko rannych.

27 lipca 1999 r. na przejeździe w Owadowie koło Radomia zginęła sześcioosobowa rodzina jadąca ciągnikiem, który wjechał pod pociąg. Feralny przejazd drogowo-kolejowy został później zlikwidowany.

19 listopada 2006 r. na przejedzie w Gołaszynie koło Bojanowa zginęły 4 osoby. Do katastrofy doszło, ponieważ zbyt wcześnie otwarto rogatki. Pociąg pospieszny relacji Gdynia - Wrocław wjechał na przejazd, gdy poruszały się po nim samochody. Zginęli pasażerowie Poloneza, który wpadł pod lokomotywę.

W zderzeniach pociągów z pojazdami drogowymi przeważnie nie ma ofiar wśród pasażerów pociągów. Ale zdarzało się wypadki, których skutkiem były wykolejenia składów i ofiary wśród podróżnych. Do dwóch tragicznych wypadków doszło w ostatnich latach. 15 listopada 2007 r. na przejeździe w Polednie, ciężarówka wjechała pod pociąg. Wykoleiła się lokomotywa i pięć wagonów osobowych. W wypadku zginęły dwie osoby a 13 zostało rannych.

28 kwietnia 2011 r. na przejeździe w Mostach, pociąg relacji Katowice-Gdynia uderzył w ciężarówkę przewożącą cegły i pchał ją kilkadziesiąt metrów. Doszło do wykolejenia wagonów. Zginęło 2 pasażerów pociągu a 25 kolejnych zostało rannych. Kierowca ciężarówki przeżył wypadek.

PKP Polskie Linie Kolejowe przypominają, że w 98 proc. wypadków na przejazdach winę ponoszą kierowcy samochodów. Zarządca krajowej infrastruktury prowadzi akcję społeczną "Bezpieczny przejazd - zatrzymaj się i żyj", która ma uświadamiać kierujących pojazdami, jak niebezpieczna może być ich nieostrożność oraz nieprzestrzeganie przepisów.