Linia Koralmbahn zmierza do finału. Tory gotowe, montaż sieci trakcyjnej rozpocznie się w maju.

Linia Koralmbahn zmierza do finału. Tory gotowe, montaż sieci trakcyjnej rozpocznie się w maju.

23 kwietnia 2024 | Źródło: Grupa ÖBB / Kurier Kolejowy
PODZIEL SIĘ

Koralmbahn jest coraz bliżej ukończenia. Obecnie jeden kamień milowy goni drugi. Odcinek o długości 13 km pomiędzy Feldkirchen i Weitendorf, wraz z podziemną trasą, uważany jest za jeden z najbardziej wymagających odcinków po stronie Styrii. Prace w tym obszarze rozpoczęły się dopiero w 2020 roku. Niecałe cztery lata później ukończono całą nawierzchnię – czyli tory i połączono koleją całą kolej Koralmbahn z Grazu do Klagenfurtu. Montaż sieci trakcyjnej ostatecznie rozpocznie się w maju. To ostatni element układanki dotyczącej budowy linii.

Fot. ÖBB/Chris Zenz

 

Szybkie i bezpieczne połączenie między Styrią i Karyntią, to właśnie zapewni Koralmbahn. Jest częścią nowej trasy południowej w Austrii i jednym z najważniejszych projektów infrastrukturalnych w Europie. Szybciej, wygodniej i prosto przez pasmo górskie Koralpe. Tak będzie wyglądać podróż pociągiem z Grazu do Klagenfurtu. Dzięki Koralmbahn pociąg dotrze do celu znacznie szybciej, najszybsze połączenie zostanie skrócone z trzech godzin do zaledwie 45 minut. Zachodnia Styria i południowa Karyntia będą jeszcze bardziej dostępne - podobnie jak sąsiadujące z Austrią kraje, Węgry i Włochy.

Koralmbahn połączy Europę.

Gospodarka będzie również czrpała korzyści z budowy Koralmbahn. W ramach nowej trasy południowej wzmacniony zostanie korytarz Bałtyk - Adriatyk w Europie. Transport towarów koleją w Austrii stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny, co oznacza, że ​​austriackie firmy pozostaną konkurencyjne na arenie międzynarodowej. A środowisko odetchnie z ulgą, każda tona ładunku przewożona koleją powoduje około 15 razy mniejszą emisję CO2 niż transport ciężarówkami.

 

Koralmbahn, mapa przebiegu. żródło: de.wikipedia.org

 

Zaawansowana technologia i duża prędkość.

Techniczną atrakcją odcinka jest trasa podziemna o długości 3,2 km. W przyszłości pociągi będą zjeżdżać na południe od przejazdu A2, jeździć pod B67 i wracać na powierzchnię w okolicach Zettling. Podobnie jak w tunelu Koralm, który będzie jednocześnie wyposażony w linie napowietrzne, również tutaj zastosowano innowacyjną szynę sufitową. Umożliwia wysokie prędkości jazdy, a także zapewnia wysoki poziom sprawności i niezawodności. Konkretnie na trasie w tunelu będzie można poruszać się z prędkością do 160 km/h. Na pozostałej części Koralmbahn bedzie to nawet 250 km/h.

 

Fot. ÖBB/ME

 

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Ogólnie rzecz biorąc, bezpieczeństwo operacyjne wzdłuż Koralmbahn ma najwyższy priorytet. Istnieje wiele technicznych urządzeń zabezpieczających, zwłaszcza w konstrukcjach tuneli. Ważne elementy systemu są dublowane, tak aby były stale dostępne. Dodatkowo w trasie podziemnej znajdują się wyjścia awaryjne w postaci klatek schodowych rozmieszczonych co 500 metrów. Służą jako droga ewakuacji na powierzchnię i mieszczą technologię kolejową. Istnieje również rozbudowany system wentylacji, własny system wody przeciwpożarowej i optymalne możliwości dojazdu dla pojazdów uprzywilejowanych.

 

Fot. ÖBB/ME

 

Główne prace do końca roku

Główne prace budowlane na odgałęzieniu lotniskowym i całej kolei Koralm - w tym tunelu Koralm - zostaną zakończone do końca roku. Następnie rozpocznie się faza gorącego rozruchu. Obejmie ona kilka miesięcy testów, pomiarów, ćwiczeń, prób i szkoleń. Ponadto będzie wiele oficjalnych zatwierdzeń - aż do końca 2025 r., kiedy Kolej Koralm będzie wreszcie gotowa do eks[ploatacji.

Koralmbahn w skrócie.

130 kilometrów nowej trasy, w tym 50 kilometrów tuneli, ponad 100 mostów oraz 23 nowoczesne stacje i przystanki kolejowe: Koralmbahn pomiędzy Grazem a Klagenfurtem jest częścią nowej południowej trasy i jednym z najważniejszych projektów infrastrukturalnych w Europie. Jego sercem jest tunel Koralm o długości 33 km. Po ukończeniu najszybsze połączenie między stolicami stanów zostanie skrócone do zaledwie 45 minut.

Fot. ÖBB/Chris Zenz