Związkowcy piszą do premiera ws. PKP Cargo

Związkowcy piszą do premiera ws. PKP Cargo

23 września 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Szefowie trzech organizacji społecznych działających na kolei, napisali list otwarty do premiera Donalda Tuska, w którym wskazują liczne nieprawidłowości w procesie prywatyzacji PKP Cargo. Zdaniem związkowców prywatyzacja narazi skarb państwa na straty.

Związkowcy piszą do premiera ws. PKP Cargo
Fot. Adam Brzozowski

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP, kolejowa „Solidarność” i Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych, zwracają się w liście do szefa rządu z wnioskiem o kontrolę procesu przygotowań do prywatyzacji PKP Cargo.

„W naszej ocenie szereg decyzji dotyczących struktury kapitałów spółki, jak również wydzielania zorganizowanej części przedsiębiorstwa jest niczym innym, jak liberalnym eksperymentem prowadzonym z inspiracji Pana prof. Balcerowicza, tego samego, który Pana Premiera nazywa manipulatorem.” – czytamy w liście.

Scenariusz jak z PNI?

Związkowcy przypominają, że prywatyzacja Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury, prowadzona przez Marię Wasiak (wówczas prezesa PKP S.A.), zakończyła się upadłością spółki zatrudniającej tysiąc osób. I obawiają się, że aktualna prywatyzacja przewoźnika towarowego, zatrudniającego 40 tys. ludzi, zakończy się jego bankructwem.

Autorzy listu nie kryją zdziwienia obniżeniem kapitałów PKP Cargo, tym bardziej, że spółka przynosi zyski. Pytają więc premiera, czy chodzi o sprzedanie państwowego majątku po zaniżonej cenie.

Kolejny fragment pisma: „Z doniesień prasowych wynika, że za sprzedaż połowy akcji PKP Cargo uzyska się ok. 2 mld zł. A przecież wartość samych wagonów i lokomotyw w naszej Spółce to kwota ponad 12 mld zł. Jesteśmy drugim po niemieckiej kolei, przewoźnikiem w UE”.

Zdziwienie związkowców budzi fakt, że za połowę akcji przewoźnika PKP S.A. chce uzyskać tylko 2 mld zł, gdyż podczas sprzedaży CTL Logistics, podmiotu 10 razy mniejszego, właściciel dostał 1,3 mld zł.

Straty dla budżetu

W dalszej części listu związki zawodowe zwracają uwagę na pomysł wydzielenia z PKP Cargo biura windykacji, które ma wyegzekwować należne z tytułu nadpłaconych opłat za korzystanie z torów 2 mld zł. Twierdzą, że to działanie postawi spółkę w niekorzystnej sytuacji, gdyż inni przewoźnicy otrzymają nadpłatę, a PKP Cargo nie dostanie przyznanych mu środków.

Związkowcy chcą, aby premier zajął się wymienionymi sprawami. Wówczas będzie mógł uratować skarb państwa przed „ogromnymi stratami”, oraz miejsca pracy w PKP Cargo.

Pod listem widnieją podpisy: Stanisława Stolorza, przewodniczącego Federacji Związków Zawodowych  Pracowników PKP, Henryka Grymela, przewodniczącego Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” i Leszka Miętka, przewodniczącego Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.