Francuskie państwowe linie SNCF rozszerzyły swoją obecność na hiszpańskim rynku pociągów krajowych. Uruchomiły one nowe połączenie z Madrytu do Valladolid za pośrednictwem swojej niskokosztowej spółki Ouigo.
Ekspansja ma miejsce w czasie, gdy hiszpański minister transportu Óscar Puente podjął walkę z francuskimi kolejami i innym konkurentem hiszpańskich kolei państwowych Renfe, a mianowicie Iryo. Nazwał praktyki konkurentów dumpingiem i oskarżył ich o zaniżanie cen. Pasażerowie skorzystali na tej walce już w trzecim roku jej trwania: ceny znacznie spadły od czasu zakończenia monopolu Renfe, co znalazło odzwierciedlenie w dużym wzroście liczby pasażerów.
Tymczasem Ouigo oferuje dwie pary połączeń między Madrytem a Valladolid, podobnie jak w przypadku innych miejsc docelowych, w cenie od 9 euro za bilet. Od 1 czerwca linia zostanie rozszerzona o Alicante i Albecete, a większość pociągów zatrzymuje się również w Cuenca. W tym roku Ouigo planuje dodać połączenie do Murcji, a w drugiej połowie roku do Sewilli, Kordoby i Malagi.
Plany ekspansji spotkały się z niezwykle krytyczną reakcją hiszpańskiego ministra transportu, Óscara Puente. W mediach oskarżył on konkurentów hiszpańskiego państwowego przewoźnika o nieuczciwe praktyki handlowe i zaniżanie cen. Ouigo jest w całości własnością francuskich kolei państwowych, Iryo jest częściowo własnością włoskich kolei państwowych Trenitalia. Puente zagroził skierowaniem całej sprawy do urzędu antymonopolowego. Jako dowód podał stratę przewoźnika w wysokości 40 milionów euro. "To, co miało być tylko zdrową konkurencją, stało się wojną od pierwszej minuty" - skomentował Puente otwarcie rynku dla innych przewoźników na rzecz Publico. Narzekał, że z drugiej strony Francja stawia przeszkody na drodze do większej ekspansji hiszpańskich kolei na północ.
Minister skarżył się, że niskie ceny zagroziły wynikom Renfe na trasach, na których Renfe od dawna przynosi zyski. Szefowa Ouigo España, Hélène Valenzuela, odpowiedziała, że po raz pierwszy polityk skrytykował przewoźnika za niskie ceny. Odrzuciła dumpingowe ceny. "Jest polityka i jest biznes. My działamy w biznesie" - powiedziała, zapraszając ministra na pokład pociągu Ouigo.
