Pięć super nowoczesnych, w pełni klimatyzowanych i monitorowanych składów Acatus 2 trafiło do Małopolski w ubiegłym roku. Wożą turystów na kilku trasach. Mogło się wydawać, że będą obsługiwały na stałe konkretne relacje, ale nie. I tak np. "Nikifor" nie jeździ wyłącznie do Krynicy.
Zakupu składów dokonał zarząd województwa małopolskiego. Z założenia każdy z nich ma pokonywać trasę do jednego z pięciu subregionów Małopolski. I tak subregion sądecki ma swojego „Nikifora”, subregion tarnowski „Jaskółkę”, subregion podhalański „Tischnera”, subregion krakowski „Pawie Pióro” a subregion Małopolski Zachodniej „Jurę”. Dlaczego zatem na stacji kolejowej w Zakopanem pojawiła się „Jura”?
Dla Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie widok „Jury” na dworcu w Zakopanem nie jest niczym nietypowym. Zdaniem Barbary Węgrzynek z MZPR, przypisanie nazw dla konkretnych składów Acatus 2 nie wymusza przypisania pojazdów tylko do danej trasy.
- Ponadto z przyczyn eksploatacyjnych nie korzystnym jest, aby tabor kolejowy jeździł tylko w jednej relacji z uwagi na różne uwarunkowania techniczne szlaków kolejowych uwzględniające profil linii, małe promienie łuków czy wzniesienia terenu. - wyjaśnia Barbara Węgrzynek.
