Zielona logistyka wg DB Schenker

Zielona logistyka wg DB Schenker

04 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Polska gospodarka, zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej dotyczącymi redukcji emisji dwutlenku węgla, zwraca coraz większą uwagę na rozwiązania proekologiczne w łańcuchach dostaw. DB Schenker wpisuje się w ten trend i rozwija ofertę „zielonej logistyki”, m. in. przez regularne połączenia kolejowe i intermodalne.

Fot. Rafał Wilgusiak

Od lat w publicznej dyskusji mówi się o korzyściach wynikających z transportu intermodalnego. W Europie zdecydowanym liderem w zakresie wykorzystania tych rozwiązań są Włochy, gdzie ten rodzaj transportu stanowi 35,8 proc. wszystkich przewozów. W czołówce są również Holandia (33,7 proc.), Hiszpania (33,5 proc.) i Belgia (32,2 proc.).

Zrównoważony rozwój
W Polsce rynek ten dopiera zaczyna się rozwijać. Wśród zainteresowanych firm są przedsiębiorstwa patrzące w przyszłość, o dużej świadomości społecznej, dla których istotne są cele takie jak wzrost bezpieczeństwa łańcuchów dostaw oraz inwestycje w ochronę środowiska.

- Zrównoważony rozwój, którego jednym z filarów jest ekologia, stanowi integralną część naszej strategii – mówi Janusz Górski, prezes Schenker Sp. z o.o. - Zgodnie z naszym hasłem „Dostarczamy przyszłość” staramy się wspierać klientów, umożliwiając im redukcję emisji dwutlenku węgla. Rozwijamy ofertę „zielonej logistyki”, miedzy innymi przez regularne połączenia kolejowe i intermodalne. Warto dodać również, że z roku na rok coraz więcej energii w logistyce kolejowej pozyskiwane jest ze źródeł odnawialnych – w Grupie DB, do której należymy, uruchamiane są pociągi z gwarancją, że użyta energia pochodzi w 100 proc. z takich źródeł – dodaje Janusz Górski.

Intermodal będzie wzrastać
Z analiz wynika, że w 2020 roku ogólny udział transportu intermodalnego we wszystkich przewozach w Polsce wzrośnie z poziomu niecałych 4 do 10 proc., a wg masy przewiezionego towaru będzie to około 6 proc.

Transport intermodalny jest wspierany przez wiele inicjatyw. Kluczowe w ramach UE są: Program Infrastruktura i Środowisko – Działanie 7.4 „Rozwój transportu intermodalnego”, Program Marco Polo II, w Polsce – Strategia Rozwoju Transportu do roku 2020. Istotnym czynnikiem rozwoju potencjału intermodalnego w Polsce są m.in. inwestycje w infrastrukturę, w tym w terminale intermodalne. Szacuje się, że aby osiągnąć średni poziom europejski, czyli 17,3 proc. dostaw intermodalnych w przewozach ogółem, liczba terminali intermodalnych powinna wzrosnąć z obecnych 26 do minimum 40.

Regularne połączenia
DB Schenker ze swej strony robi wiele, aby rozwijać rynek logistyki kolejowej i intermodalnej.
- Zapewniamy polskim klientom ofertę wspierającą ekologię – globalne know-how w tym zakresie oraz konkretne rozwiązania, m.in. regularne połączenia kolejowe między najważniejszymi ośrodkami gospodarczymi w Europie i na świecie – mówi Tomasz Cegielski, dyrektor biznesu lądowego w Schenker Sp. o.o.

Jakie są powody, dla których firmy decydują się na rozwiązania intermodalne? Czynników jest kilka. - Za wyborem przemawiają stabilne koszty transportu kolejowego w porównaniu z często zmieniającymi się stawkami drogowymi, np.: cenami paliw, opłatami drogowymi, promowymi itp. – wyjaśnia Krzysztof Szarkowski, dyrektor logistyki kolejowej Schenker Sp. z o.o. Przedsiębiorcy decydujący się na rozwiązania intermodalne mogą liczyć na stałe roczne rozkłady jazdy. Znikają też typowe ograniczenia, jak święta, czas pracy kierowcy, korki, czy postoje na granicach.

- Część firm, która korzysta z rozwiązań intermodalnych ma wpisaną w swoją strategię cele związane z ekologią. Poza tym decydują także potrzeby związane z regularnością dostaw, dużymi wolumenami, dostawami na odległe, międzynarodowe rynki czy wrażliwością towaru na temperaturę – mówi Krzysztof Szarkowski.

DB Schenker jest liderem na europejskim rynku kolejowym. Rocznie w Europie uruchamia około 2500 pociągów intermodalnych, w tym Polsce obecnie około 380 pociągów. Klienci z polskiego rynku korzystają z regularnych połączeń intermodalnych – między Ostrawą i Veroną, Poznaniem i Duisburgiem oraz Wrocławiem i Londynem. W przypadku pociągu do Londynu na uwagę zasługuje fakt, że cały odcinek między Polską a Wielką Brytanią jest pokonywany pociągiem, bez konieczności korzystania z promu, za to z wykorzystaniem tunelu pod Kanałem La Manche.