W Jędrzejowie, Pińczowie i Stawianach Pińczowskich odbyły się imprezy składające się na program III Świętokrzyskich Spotkań Drezynowych. Ich organizatorem był operator Świętokrzyskiej Kolei Dojazdowej „Ciuchcia Express Ponidzie”.
Świętokrzyskie Spotkania Drezynowe na stałe wpisały się do kalendarza imprez skierowanych przede wszystkim do miłośników pojazdów szynowych napędzanych siłą mięśni (i nie tylko). W miniony weekend odbyła się trzecia już edycja ogólnopolskiego spotkania, a jej program był naprawdę ciekawy.
73 km na drezynach
- Rozpoczęliśmy o godz. 9.30 na terenie stacji Jędrzejów Wąskotorowy, gdzie odbyła się prezentacja drezyn oraz przejażdżki dla uczestników imprezy – informuje Edward Choroszyński, prezes Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej „Ciuchcia Express Ponidzie” w Jędrzejowie.
Półtorej godziny później nastąpił odjazd drezyn do Pińczowa, gdzie miał miejsce piknik i parada tych pojazdów.
Punktualnie o godz. 15 dyżurny ruchu dał sygnał do odjazdu do pobliskich Stawian Pińczowskich, gdzie zwiedzano byłą przeładownię. Chwilę później wszystkie drezyny wraz z pasażerami ruszyły w podróż powrotną do Jędrzejowa. W sumie uczestnicy pokonali dystans 73 kilometrów.
Impreza się udała
- Na sam koniec przygotowaliśmy coś dla ducha, czyli koncert znanego w kolejarskim środowisku zespołu „Śrubki” Michała Jurkiewicza. Odbył się on w klimatycznym wnętrzu hali wagonowej - podsumowuje prezes Choroszyński. - W sumie w imprezie wzięło udział kilkudziesięciu drezyniarzy, m.in. z Piaseczna, Nałęczowa oraz Przeworska – dodaje.
W ocenie organizatorów impreza się udała.
- Na samym początku pogoda sprawiła nam psikusa. Mimo to uczestnicy bardzo dobrze się bawili i humory dopisywały. Dlatego też w przyszłym roku będziemy chcieli imprezę kontynuować – mówi Choroszyński.
Dodajmy, że wstęp na Świętokrzyskie Spotkania Drezynowe był bezpłatny.