Koleją do Modlina przez Łomianki?

Koleją do Modlina przez Łomianki?

24 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Pomysł wybudowania linii kolejowej łączący Warszawę z lotniskiem w Modlinie przez Łomianki wydaje się mało realny. Ale czy nie przydałoby się takie połączenie?

Fot. Dominik Skudlarski

Obecnie do nowo otwartego lotniska w Modlinie można dojechać pociągiem przez Legionowo i Nowy Dwór, z przesiadką w Modlinie do autobusu (do czasu wybudowania bocznicy dochodzącej bezpośrednio do terminalu). W ogólnym założeniu nowa linia miałaby się zaczynać w pobliżu stacji metra Młociny i dalej przez Łomianki, Czosnów aż do Modlina.

– Trasa łącząca węzeł Młociny przez Łomianki do Modlina liczyłaby około 30 km. Byłaby kontynuacją historycznego projektu – przed wojną istniała w tym pasie kolej dojazdowa na trasie Warszawa Gdańska – Palmiry. Trasę można byłoby wytyczyć częściowo śladem starej linii, ewentualnie wzdłuż drogi krajowej nr 7 lub planowanej drogi ekspresowej w kierunku Gdańska. Wariant przebiegu trasy zostanie wybrany po ewentualnym przeprowadzeniu analizy funkcjonalno-ekonomicznej – powiedział portalowi Gazetaecho.pl wiceburmistrz Łomianek Piotr Rusiecki.

Jak mówi Wojciech Tumasz, współzałożyciel stowarzyszenia SISKOM, a obecnie radny warszawskiej dzielnicy Białołęka studium rozbudowy warszawskiego węzła kolejowego zakłada budowę nowej linii kolejowej, która znajdowałaby się po wschodniej stronie Legionowa i Nasielska i skracała trasę przejazdu pomiędzy Warszawą a Trójmiastem. Jednocześnie istniejąca linia kolejowa nr 9 za ok. 10 lat służyłaby tylko i wyłącznie dla ruchu lokalnego i regionalnego a pomiędzy Warszawą a Legionowem powinna być rozbudowana do 2030 r. z obecnej trzytorowej do czterotorowej.

Oczywiście, takie planowana linia ma wiele minusów. – Takie połączenie wymagałoby przekroczenia Wisły nową przeprawą (np. obok mostu drogowego w ciągu drogi nr 85). Dodatkowo, w zależności od wariantu przebiegu, konieczna może być przebudowa lub rozbudowa mostu drogowo-kolejowego na Narwi w ciągu obecnej drogi krajowej nr 85. Pociągnie to za sobą koszty, które mogą przekreślić sens ekonomiczny inwestycji – zauważa Wojciech Tumasz.

Inną sprawą jest brak połączenia tej linii z istniejącym systemem kolejowym Warszawy. Podróżni wysiadaliby z pociągów przy stacji Młociny i przesiadaliby się do już przepełnionych pociągów I linii metra. Wydaje się zatem, że taka inwestycja nie jest najpilniejszą do zrealizowania w najbliższym otoczeniu Warszawy.