Duże zainteresowanie przejazdem pociągu specjalnego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na trasie Białystok-Waliły spowodowało, że w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego odbyły się rozmowy o możliwości reaktywacji linii kolejowej nr 37.
Szynobus, który przejechał wspomnianą trasę 13 stycznia z okazji XXI Finału WOŚP wzbudził ogromne zainteresowanie nie tylko mieszkańców Białegostoku, ale również ludzi, którzy mieszkają wzdłuż tej linii, m.in. w Zajeziercach, Żednii, Sokolu Białostockim i Waliłach. Specjalny pociąg był wypełniony po brzegi. W sumie pojechało nim ok. 300 osób.
To sprawiło, że w spotkaniu poświęconemu reaktywacji linii udział wzięli Walenty Korycki, wicemarszałek województwa, Elżbieta Załuska, dyrektor Przewozów Regionalnych oraz przedstawiciele mieszkańców Gródka i Walił Stacji, z Wiesławem Kuleszą, wójtem Gródka na czele.
Samorządowcy przedstawili pomysł reaktywacji tej linii w przyszłej perspektywie Unii Europejskiej, czyli po 2014 roku. Plan jazdy miałby być maksymalnie dostosowany do potrzeb podróżnych. Aby sprawdzić zapotrzebowanie na ten środek transportu już wkrótce samorządowcy przeprowadzą wśród swoich mieszkańców ankiety.
Największym problemem są jednak pieniądze. Reaktywowanie linii kolejowej na trasie Białystok-Waliły Stacja uzależnione jest od współfinansowania przez samorządy lokalne. Tylko wtedy ruch pociągów mógłby zostać przywrócony.
