Na prośbę naszych Czytelników przyjrzeliśmy się bliżej sprawie wyłączenia z eksploatacji przez UTK lokomotywy ET41, należącej do PKP Cargo.
Jak informuje Mariusz Przybylski, rzecznik PKP Cargo, chodzi o lokomotywę elektryczną ET41-109. Podkreśla zarazem, że wyłączenie z eksploatacji pojazdu przez Urząd Transportu Kolejowego nie wiąże się z realnym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu pociągów, a jedynie z interpretacją przepisów.
- Przedstawiciel PKP Cargo złożył dziś dodatkowe wyjaśnienia w UTK - tłumaczy Mariusz Przybylski. - Spodziewamy się, że będą one przedmiotem analizy w najbliższych dniach i otrzymamy stosowną decyzję w zakresie lokomotywy.
Natomiast Marcin Domański, rzecznik UTK, wyjaśnia, że decyzja w tej sprawie jest już ostateczna i PKP Cargo pozostaje tylko odwołanie się od decyzji na drodze sądowej.
- W świadectwie technicznym lokomotywy powinien zostać określony czas dopuszczenia do eksploatacji oraz ilość pockm – informuje rzecznik regulatora. – W przypadku ET41 oba wymogi nie zostały spełnione.
Przypomnijmy: 15 stycznia 2013 roku UTK wydał decyzję o natychmiastowym wyłączeniu z eksploatacji lokomotywy ET41, należącej do PKP Cargo. Ok. dwa tygodnie później przewoźnik odwołał się od tej decyzji, ale została ona podtrzymana przez Urząd 1 marca. UTK zarzuca PKP Cargo naruszenie przepisów, dotyczących świadectwa technicznego pojazdu oraz procesu utrzymania lokomotywy.
PKP Cargo, jak pisaliśmy już wczoraj, konsekwentie nie zgadza się na wyłączenie lokomotywy z eksploatacji twierdząc, że chodzi tu głównie o wykładnię prawa.