PKP PLK ma nowe propozycje dla Podkarpacia

PKP PLK ma nowe propozycje dla Podkarpacia

11 kwietnia 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Nowe propozycje dotyczące czasowego wyłączenia z eksploatacji linii kolejowych na Podkarpaciu zaprezentował prezes Remigiusz Paszkiewicz w trakcie spotkania w Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.

Fot. PKP PLK

Od czasu pierwszych rozmów z Podkarpackim Urzędem Marszałkowskim zarządca infrastruktury otrzymał deklaracje następnych inwestycji samorządu w linie kolejowe oraz nowe zapotrzebowania od przewoźników.

Ograniczenie kosztów przez zarządcę infrastruktury, wyłączenie z użytkowania niektórych stacji oraz skumulowanie ruchu jedynie w określone dni i godziny – to propozycja złożona w trakcie spotkania 10 kwietnia na spotkaniu w Rzeszowie. Takie rozwiązanie pozwoli na ograniczenie strat o około 5 mln zł rocznie generowanych przez 4 odcinki linii kolejowych na Podkarpaciu o łącznej długości 240 kilometrów. Propozycja ta nie zamyka problemu ostatecznie. PLK będzie nadal pracować nad znalezieniem wspólnych rozwiązań w celu dalszego ograniczania kosztów i generowania nowych przychodów.

- Nie możemy obojętnie traktować sytuacji w której na linii o długości 50 km zatrudnionych jest kilkudziesięciu pracowników dla przeprowadzenia dwóch pociągów towarowych dziennie – mówi Remigiusz Paszkiewicz prezes zarządu PLK.  - Jeżeli na tym odcinku roczne koszty ponoszone na naprawy i bieżące utrzymanie przez ostatnich kilka lat są ośmiokrotnie wyższe od przychodów, to jako podmiot gospodarujący środkami publicznymi nie możemy dalej tolerować takiej sytuacji i musimy wspólnie wypracować nowe rozwiązania - dodaje Paszkiewicz.

Obecnie 90 proc.  ruchu kolejowego w Polsce odbywa się po około 12 tysiącach km linii kolejowych z ponad 19 tysięcy km zarządzanych przez PLK. Optymalizacja sieci ma przynieść oszczędności na poziomie 60 - 80 mln zł rocznie i w ten sposób przynieść dodatkowe nakłady na utrzymanie linii intensywnie eksploatowanych przez przewoźników. Brak systemowych rozwiązań dla linii lokalnych, na których ruch jest niewielki spowoduje, że po zrealizowaniu największego od ponad 30 lat programu inwestycyjnego sieć kolejowa będzie podlegać szybkiej degradacji. Przychody z linii rentownych zamiast na utrzymanie ich parametrów technicznych, będą wydatkowane na utrzymanie ruchu odcinków o śladowym wykorzystaniu i w konsekwencji ogólne pogorszenie stanu infrastruktury.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Warszawa: szybciej po moście średnicowym Warszawa: szybciej po moście średnicowym
Następny artykuł Trzmiel: Kraków skupia się na inwestycjach Trzmiel: Kraków skupia się na inwestycjach