W drugiej połowie maja na trasie tramwajowej na Franowo miała miejsce akcja ratunkowa. Okazało się, że w tunelu pomiędzy dwoma przystankami, gniazdo uwiły sobie ptaki.
Przez kilka dni pasażerowie mogli obserwować z wagonów małe pisklaki i dzielili się obserwacjami na facebooku. Mając świadomość, że nie jest to odpowiednie miejsce dla zwierząt, zgłosiliśmy sprawę Straży Miejskiej. Ta z kolei zawołała na pomoc pracowników Ptasiego Azylu.
W zeszły piątek pod nadzorem pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego weszli do obiektu i zabrali ptaki - okazało się, że nerwy o ich los były niepotrzebne. - To gołębie grzywacze, zapewne jeszcze tydzień, dwa i jakby małe podrosły, same by stąd odleciały - tłumaczy jedna z pracownic, biorących udział w operacji. Obecnie pisklęta przebywają jeszcze w Nowym ZOO, ale jak tylko będą w stanie latać, zostaną wypuszczone na wolność.