- Mamy pozwolenie na użytkowanie nowego przystanku kolejowego - Warszawa Ursus Niedźwiadek! - powiadomiła na Facebooku Hanna Gronkiewicz –Waltz. Prezydent stolicy dodała, że w ciągu kilku dni dowiemy się, kiedy w tym miejscu zatrzymają się pierwsze pociągi.
Inwestycja, którą zapowiadano jeszcze w latach 70., przez kilka dekad nie mogła doczekać się realizacji. - Udało się dopiero nam przy zaangażowaniu ze strony Warszawy oraz spółki Polskie Linie Kolejowe, która zarządza infrastrukturą kolejową –zaznaczyła prezydent.
Dzięki nowemu przystankowi mieszkańcy Niedźwiadka - ogromnego ursuskiego osiedla, dojadą do centrum miasta pociągiem w czasie niewiele dłuższym niż 20 minut. Ale nie tylko oni. Będą mogli z niego korzystać także mieszkańcy dalszych okolic, gdyż w bezpośredniej bliskości przystanku znajdują się: pętla autobusowa i parking P&R.
Trwają jeszcze ostatnie uzgodnienia z PLK w sprawie rozkładów jazdy SKM i KM.
- W ciągu najbliższych dni uzgodnione zostanie od kiedy na nowym przystanku będą mogły się zatrzymywać pociągi – napisała Hanna Gronkiewicz – Waltz.
Wykonawcą budowy przystanku Warszawa - Ursus Niedźwiadek jest spółka Mostostal Warszawa. Koszt pierwszej części zadania (budowa przejścia podziemnego) wyniósł 7 mln 581 tys. zł, a drugiej (budowa peronu i pozostałej infrastruktury) – 8 mln 677 tys. zł brutto.
