Śląska strategia rozwoju transportu jest prosamochodowa?

Śląska strategia rozwoju transportu jest prosamochodowa?

08 kwietnia 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Radni Województwa Śląskiego przyjęli Strategię Rozwoju Systemu Transportu w regionie. Według nich transport w 2030 r. będzie nowoczesny, atrakcyjny, efektywny, zintegrowany spójny oraz prośrodowiskowy. Z taką tezą nie zgadza się Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Fot. Kuba Batorowicz

Celem strategii jest stworzenie efektywnego systemu transportu umożliwiającego sprawne przemieszczenie się mieszkańców regionu przy zachowaniu wysokiej jakości usług. Jak zaznacza Urząd Marszałkowski, przyszłość systemu transportu jest planowana przez pryzmat m.in. komunikacji autobusowej, tramwajowej, kolejowej i lotniczej.

Priorytetowe cele

Na liście priorytetowych inwestycji drogowych znalazły się m.in. budowy autostrady A1 od Pyrzowic do granicy z województwem łódzkim, obwodnicy autostradowej Metropolii Górnośląskiej (A4”), Drogi Regionalnej Racibórz – Pszczyna, budowa Drogowej Trasy Średnicowej z Katowic do Dąbrowy Górniczej. Ważne też będą inwestycje związane z budową i modernizacją dróg łączących autostrady z innymi drogami krajowymi i wojewódzkimi.

Projekty kolejowe to m.in. szybka kolej regionalna w korytarzach Gliwice – Katowice – Dąbrowa Górnicza –Częstochowa, Katowice – Rybnik – Racibórz Katowice – Tychy – Bieruń – Oświęcim, Katowice – Bielsko-Biała – Żywiec. Zakłada się także rozbudowę CMK poprawiającej prędkość połączenia między Katowicami a Krakowem oraz stworzenie północnej obwodnicy kolejowej Metropolii Górnośląskiej. Wśród wielkich inwestycji wymienia się także rozbudowę Międzynarodowego Portu Lotniczego „Katowice” w Pyrzowicach oraz Modernizację Kanału Gliwickiego.

Wśród projektów priorytetowych strategii wymienić można także m.in. rozbudowę i modernizację lokalnych lotnisk i lądowisk dla celów biznesowych, budowę spójnej sieci dróg i tras rowerowych, budowę centrów przesiadkowych oraz rozwój kart usług publicznych.

Nieprofesjonalny dokument

Do ogólnego zarysu strategii w zasadzie nie ma zastrzeżeń. Wyznacza ona cele, z którymi należy się zgodzić. Ale według Stowarzyszenia Obrony Kolei Górnego Śląska to stanowczo za mało. Organizacja uważa, że kolej jest potraktowana przez Śląski Urząd Marszałkowski „niepoważnie wobec polityki zrównoważonego rozwoju transportu”, zaś Strategia Rozwoju Transportu to dokument stworzony „rażąco nieprofesjonalnie”.

„Głównym celem wieloletnich strategii jest wyznaczanie długofalowych celów oraz sposobów ich realizacji. Powinny one wynikać z analizy byłych, obecnych i prognozowanych problemów. Niestety zamiast tego projekt SRT wytycza ścieżkę prowadzącą do ustalenia się przewagi komunikacji indywidualnej nad publiczną” – czytamy w stanowisku SOKGŚ. „Sam transport drogowy nie jest w stanie sprostać potrzebom transportowym województwa, więc realizacja niniejszej SRT pogłębi problemy transportowe na obszarach najbardziej zurbanizowanych (np. GOP, region rybnicki) i turystycznych (Beskid Śląski)” – uważają społecznicy.

Podkreślają ponadto, że projekt odbudowy linii Zawiercie - Siewierz - Tarnowskie Góry (lansowany obecnie wariant połączenia do lotniska w Pyrzowicach) został tam wpisany jako priorytet „zupełnie uznaniowo, bez podawania argumentów (ponieważ ich nie ma)”. W odpowiedzi na zastrzeżenia Urząd Marszałkowski przyznał, iż połączenie do lotniska przez Siewierz zapewni przewozy z północnej i wschodniej części województwa. „Gdzie w takim razie aglomeracja katowicka?” – pytają członkowie Stowarzyszenia.

Dyskryminowana kolej

Stowarzyszenie wyraziło swoje stanowisko również ws. Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego (RPOWSL) na lata 2014-2020.

„RPOWSL przewiduje przekazanie kolei maksymalnie 17% środków przeznaczonych na transport. Do tego Zarząd Województwa zamierza realizować tylko 2 pierwsze projekty infrastrukturalne (linia do Pyrzowic dookoła przez Zawiercie i Tarnowskie Góry oraz do Wisły Głębce) więc ilość środków na kolei spada do 13%” – zaznacza organizacja.

O ile projekt modernizacji linii do Wisły – zauważa SOKGŚ - jest całkowicie uzasadniony (powinien być pierwszy na liście rankingowej) o tyle połączenie do lotniska przez Zawiercie lub Tarnowskie Góry jest całkowicie bezsensowne.

„Jest wiele innych regionalnych linii kolejowych, które obecnie obsługują duże ilości pasażerów i wymagają pilnego remontu (np. odcinek Rybnik Towarowy - Rydułtowy - Sumina), a zgodnie z decyzją Zarządu Województwa mają być pominięte” – ubolewa Adam Gajda, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

„SRT strategią prosamochodową”

Biorąc powyższe argumenty pod uwagę, stowarzyszenie uważa, że SRT jest w istocie ukrytą strategią prosamochodową. Jej uchwalenie w obecnym kształcie nie wpłynie na praktyczną stronę działań administracji samorządowej, a jedynie usankcjonuje kontynuację obecnego trendu.

To z kolei zaprzecza idei zrównoważonego rozwoju transportu, która powstała na Zachodzie około 30 lat temu jako rozwiązanie problemów komunikacyjnych całkowicie zakorkowanych obszarów aglomeracyjnych.

Jak zapewnia Urząd Marszałkowski, aktualnie trwają jeszcze uzgodnienia zakresów rzeczowych tych przedsięwzięć pomiędzy Zarządem Województwa a PKP PLK. "W zależności od wystąpienia oszczędności w wyniku doprecyzowania wartości pierwszych projektów, będzie możliwość wsparcia pozostałych projektów z listy. Ponadto, zaplanowano kwotę 17,9 mln euro z przeznaczeniem na zakup 10 zespołów trakcyjnych dla Kolei Śląskich. Wielkość ta wynika m.in. z możliwości finansowych budżetu Województwa Śląskiego, które musi zapewnić wkład własny do tej inwestycji" - informuje samorząd.