W strukturze Grupy PKP Cargo trwa proces reorganizacji zarządzania. W ramach polityki zwiększania efektywności, od 1 lipca, zamiast trzech spółek: PKP Cargowag, PKP Cargolok i PKP Cargo Tabor Karsznice, odpowiedzialnych za serwis i utrzymanie taboru, powstanie jedna, PKP Cargo Tabor.
Powstanie "nowej/starej" spółki jest skutkiem strategii PKP Cargo oraz zapisów zawartych w prospekcie emisyjnym, w którym spółka zobowiązała się do ograniczenia liczby zarządów oraz rad nadzorczych w spółkach zależnych.
- PKP Cargo Tabor, tak naprawdę jest Cargowagiem ze zmienioną nazwą – powiedział na po spotkaniu ze związkami zawodowymi Artur Kaczmarek, dyrektor biura ogranizacyjno-prawnego,
PKP Cargo Tabor będzie się składać z Cargowagu, który powstał w październiku ubiegłego roku w wyniku połączenia 8 spółek, Cargoloku, który podobnie jak Cargowag powstał w październiku ubiegłego roku w wyniku połączenia 2 spółek oraz PKP Cargo Tabor - Karsznice, wydzielonej z PKP Cargo w grudniu 2009 roku.
Cargowag przejmie w procesie konsolidacji Karsznice, natomiast Cargolok zostanie przez niego zakupiony. Nowa spółka ma zacząć działać od 1 lipca pod nazwą PKP Cargo Tabor. Stosowne dokumenty zostały już złożone w sądach.
Przejście pracowników do nowej spółki odbędzie się bez aneksu umów, na podstawie artykułu 23 prim Kodeksu Pracy, tj. przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy.
Dla pracowników nie będzie żadnych zmian w dotychczasowej pracy. Po 1 lipca w spółce będzie obowiązywać 11 systemów wynagradzania, które docelowo, po konsultacjach ze stroną społeczną, trzeba będzie połączyć w jeden spójny system. Rozpoczęcie rozmów na ten temat nastąpi w sierpniu.
Jakie są wg zarządu główne przyczyny połączenia? Poza wspomnianą deklaracją zawartą w strategii oraz prospekcie emisyjnym (zmniejszenie liczby zarządów oraz rad nadzorczych), chodzi także stworzenie struktury, która usprawni proces zarządzania spółką, a także komunikację między zakładami a centralą oraz zarządem spółki a zarządem właściciela, aby móc dynamicznie reagować na "zamiany w otoczeniu". Do połączenia przygotowywano się od dawna, tworząc podobne stanowiska w spółkach, które teraz zostaną połączone w jeden organ.
Prezes Cargowagu Artur Jeziorowski przyznał na spotkaniu ze związkami, PKP Cargo wciąż pyta o możliwości obniżenia kosztów jednostkowych. Prezes zapowiedział, że podstawowym zadaniem będzie wzrost efektywności. Na pytanie dotyczące inwestycji w nowej strukturze, prezes odpowiedział, że są one w tym roku bardzo ograniczone przez PKP Cargo.