Grupa PKP szykuje dla Pendolino plan "B"

Grupa PKP szykuje dla Pendolino plan "B"

18 czerwca 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Wczorajsze spotkanie zarządów PKP Intercity i Alstomu miało przynieść porozumienie w sprawie odbioru ośmiu składów Pendolino. Nie przyniosło. W związku z tym rozważanym teraz terminem wyjazdu składów na tory jest marzec 2015 r., a nie – jak deklarowano – grudzień tego roku.

Fot. Adam Brzozowski

Na łamach „Pulsu Biznesu” o fiasku rozmów wypowiedział się Marcin Celejewski, prezes PKP Intercity. Przewoźnik zaproponował Alstomowi odebranie składów z homologacją na system SHP (160 km/h) i ERTMS poziomu 1 (250 km/h). W chwili otrzymania pojazdów wstrzymane miałyby być kary umowne. Homologacja na ERTMS poziomu 2 miałaby być wykonana w późniejszym terminie.

Celejewski twierdzi, że PKP Intercity zgodziło się na pozostawienie spornych kwestii w arbitrażu, a do czasu jego zakończenia naliczone kary umowne byłyby złożone na rachunku escrow.

Alstom zażądał jednak zrealizowania pełnej płatności, a potem rozliczania ewentualnych roszczeń przez sądy.

Z kolei stacja TVN24 Biznes i Świat dotarła do informacji, z których wynika, że Grupa PKP przygotowuje plan „B”, na wypadek, gdyby nie udało się porozumieć z Alstomem i uruchomić pociągów EIC Premium w grudniu tego roku. Rozważane jest przesunięcie debiutu pociągów na marzec 2015 r. Wcześniej prezesi spółek kolejowych oraz wicepremier Elżbieta Bieńkowska, zarzekali się, że grudzień jest realnym terminem.

Aktualizacja. Z komentarza prezesa PKP Intercity, nadesłanego do naszej redakcji, wynika, że składy Pendolino mogą mieć problemy techniczne, zauważone przez pracowników PKP Intercity we włoskim Savigliano. Wiadomo, że jeden ze składów ED250 nie dotarł do Polski po uwagach zgłoszonych przez przewoźnika.

Oświadczenie Marcina Celejewskiego:

"Podczas negocjacji rozwiązaliśmy wszystkie problemy podniesione przez francuskiego producenta. Mimo to, odrzucili naszą partnerską propozycję, żądając umorzenia należnych kar i oczekując rozwiązań niezgodnych z polskim prawem. Obawiamy się, że jeśli kategoryczne stanowisko managerów Alstomu nie ulegnie zmianie, grudniowy wyjazd Pendolino może być zagrożony.

Wciąż nie otrzymaliśmy pociągów. Jesteśmy zaniepokojeni brakiem terminowości dostaw oraz problemami technicznymi składów, które zaobserwowaliśmy we włoskim zakładzie produkcyjnym. Managerowie Alstomu skupili się na walce o kary a nie na dostarczaniu pociągów".