W ramach modernizacji infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Górnośląskiej wraz z infrastrukturą towarzyszącą Tramwaje Śląskie obecnie prowadzą prace na 10 budowach. Zakończono realizację 15 zadań, a kolejne 2 planowane są na 2015 rok.
Łącznie przebudowano już ponad 40 km torowisk tramwajowych, co stanowi ok. 80 proc. zakresu rzeczowego przewidzianego do realizacji. Spółka posiada i eksploatuje 75 zmodernizowanych wagonów tramwajowych serii 105N. We wrześniu z bydgoskiej Pesy dotarł ostatni wagon typu Twist 2012N. Spółka dysponuje już 30 takimi pojazdami.
- Przystąpiliśmy także do realizacji zadań z drugiego etapu tego projektu. W jego ramach obecnie prace budowlane prowadzone są na 5 placach budowy. Dla pozostałych 12 zadań spółka sukcesywnie ogłaszać będzie postępowania przetargowe - mówi Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich. W ramach zadania taborowego wyłoniony został dostawca kolejnych 12 wagonów, z którym spółka podpisała już stosowną umowę. Dostawa pierwszych wagonów spodziewana jest w II kwartale 2015 r.
Co się zmieniło?
Przez ostatni rok diametralnie zmieniła się sytuacja na placach budów realizowanych na zlecenie Tramwajów Śląskich. W Katowicach trwała modernizacja torowisk: wzdłuż ul. Chorzowskiej, al. Korfantego, ul. Kościuszki, Obrońców Westerplatte, Gliwickiej i Sosnowieckiej. Najwcześniej zmodernizowane torowisko udostępnione zostało do ruchu na ul. Obrońców Westerplatte, gdzie tramwaje pojawiły się pod koniec sierpnia. W październiku gotowe było torowisko przy Parku Śląskim, na ul. Kościuszki tramwaje po nowym torowisku kursują od listopada.
W tym samym czasie zakończyły się prace torowe na al. Korfantego, a obecnie trwają roboty na ul. Gliwickiej i - z zakresu II etapu projektu - na odcinku ul. Obrońców Westerplatte i Wiosny Ludów w rejonie szopienickiego Rynku. 31 października dla ruchu tramwajowego udostępnione zostało nowe torowisko w ul. Sosnowieckiej w Katowicach i Sobieskiego po stronie Sosnowca. W stolicy Zagłębia gruntownie przebudowane zostało torowisko wzdłuż ul. 3 Maja do pętli w Zagórzu, choć - ujęte w II etapie projektu - prace na tym ciągu komunikacyjnym przy popularnym Ślimaku wciąż trwają.
Inną sztandarową inwestycją była odbudowa linii nr 7 w Bytomiu od Łagiewnik do Zamłynia. Dwutorowa linia oddana została do użytku 29 czerwca, a w kolejnych miesiącach modernizowana była jej dalsza część - w ul. Jagiellońskiej do ul. Katowickiej. Te prace zakończyły się w grudniu.
Dwa miesiące wcześniej wykonawcy przystąpili do prac w Świętochłowicach. To także ciąg linii nr 7 wzdłuż ul. Bytomskiej, którego pierwszy jednotorowy fragment jest już gotowy.
W listopadzie rozpoczęła się budowa centrum przesiadkowego na chorzowskim Rynku i modernizacja torowiska od Rynku do przystanku Chopina. Kilka tygodni wcześniej zakończyły się prace modernizacyjne ul. Armii Krajowej w tym mieście, od granicy ze Świętochłowicami po granicę z Katowicami.
Na początku roku zakończyły się prace w Rudzie Śląskiej - przy pętli w Chebziu i wiadukcie kolejowym na ul. Dworcowej, a w maju wzdłuż ul. Zabrzańskiej. Z kolei modernizacja torowiska wzdłuż ul. Wolności w Zabrzu dobiegła końca we wrześniu.
Efekty łatwo zauważalne
Zarówno w ramach modernizacji infrastruktury, jak i taboru, stosowane są nowoczesne technologie i rozwiązania techniczne. Modernizacja torowisk wykonywana jest z zastosowaniem materiałów pochłaniających wibrację i znacząco redukujących hałas emitowany przez przejeżdżające tramwaje.
- W nowych i modernizowanych tramwajach stosowane są napędy i układy sterowania poprawiające zarówno bezpieczeństwo i komfort podróżowania, jak również znacznie zmniejszające zużycie energii elektrycznej - podkreśla prezes Tadeusz Freisler.
Kolejne miesiące wytężonej pracy
Przed Tramwajami Śląskimi jeszcze kilkanaście miesięcy bardzo wytężonej pracy przy realizacji pozostałych do wykonania zadań inwestycyjnych ujętych w bieżącym projekcie. Modernizację przejdzie jeszcze około 20 km torowisk i sieci trakcyjnej, wybudowana zostanie myjnia tramwajowa, dostarczone zostanie 12 nowych wagonów, a wszystko to ma zostać zrealizowane w 2015 roku.
- Czasu jest mało, a pracy ogrom, dlatego nie zwalniamy nawet zimą - mówi prezes TŚ.
