TK Telekom zmusza pracowników do odejścia?

TK Telekom zmusza pracowników do odejścia?

06 lutego 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Związkowcy nie zgadzają się na zastraszanie pracowników i zapowiadają, że będą protestować tak długo, jak będzie trzeba. Ich zdaniem działania zarządu TK Telekom mają jedynie na celu doprowadzenie do sprzedaży spółki z jak najmniejszym stanem zatrudnienia, dzięki czemu ograniczy się koszty ewentualnych osłon socjalnych.

Fot. Rafał Wilgusiak

– Jesteśmy tu bo chcemy się dogadać dla dobra pracowników – deklaruje Janusz Stefańczyk, przewodnicząc Federacji Związków Zawodowych Pracowników Automatyki. – Zostaniemy tak długo, jak będzie trzeba.

Związkowcy z czterech organizacji związkowych już wczoraj spotkali się w siedzibie spółki domagając się od zarządu natychmiastowych negocjacji dotyczących zwolnień pracowników oraz planów prywatyzacyjnych. Zarząd uznał jednak, że kwestia wymuszania zwolnień na pracownikach nie jest wystarczająco ważna, aby podjąć negocjacje. Związkowcy zdecydowali się zostać w budynku TK Telekom. Prowadzą protest okupacyjny. Wspierają ich szefowie central związkowych, m.in. przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy Henryk Grymel oraz przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP Stanisław Stolorz. Do protestujących związkowców przyjechali posłowie: Andrzej Adamczyk, Jerzy Szmit i Bogdan Rzońca z PiS, członkowie sejmowej Komisji Infrastruktury. Prosto z negocjacji w Jastrzębskiej Spółce Węglowej przybył także mediator Longin Komołowski, były minister pracy i wicepremier.

– Domagamy się przestrzegania zawartych porozumień. Zarząd nie przestrzega ustaleń, które zostały zawarte w zasadach realizacji Programu Dobrowolnych Odejść (PDO), które zostały podpisane 21 stycznia. Zastrasza się pracowników. Wymusza się na nich przystępowanie do PDO – podkreśla Elżbieta Baczewska, przewodnicząca Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność. – Działamy na wniosek pracowników. Wielokrotnie zgłaszali się do nas mówiąc, że chcą pracować, a nie odchodzić z pracy.

Krajowy Komitet Protestacyjno Strajkowy domaga się, aby zarząd wycofał się z imiennego wskazywania pracowników do zwolnienia. Do tej pory bezpośredni zwierzchnicy służbowi wymuszali na konkretnych pracownikach przystąpienie do programu w przeciwnym razie grożąc im zwolnieniem.Oczekujemy także, że zarząd zdementuje informacje o zamiarze likwidacji stanowisk pracy, które miałyby być przyczynami zwolnień – mówi Andrzej Szkudlarek, wiceprzewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Utrzymania PKP.

Teraz takie plotki wykorzystane są do zastraszania pracowników.Domagamy się, by zarząd zagwarantował, że brak dobrowolnej zgody na uczestnictwo w PDO nie oznacza, że pracownicy zostaną zwolnieni – podkreśla Szkudlarek.

Jak informują związkowcy, o godzinie 10.30 zarząd spółki pojechał się naradzić. Ogłoszono przerwę. Związkowcy czekają na wznowienie rozmów. – Pracownicy oczekują od nas, że zapewnimy bezpieczeństwo ich pracy i godne traktowanie przez pracodawcę. Istnieje pole negocjacyjne, ale oczekujemy od zarządu przestrzegania podpisanych porozumień. Jeśli zarząd nie będzie chciał spełnić naszych postulatów, będziemy działali zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – zapowiada Zdzisław Szejba, przewodniczący NSZZ Pracowników Telekomunikacji Kolejowej.