Pod koniec lutego PKP Cargo odebrało ostatnią z 30 zmodernizowanych w Newagu za 140 mln zł lokomotyw ST48. Pojazdy te poddano gruntownej przebudowie, dzięki czemu możliwościami i ergonomią dorównują nowym spalinowym lokomotywom towarowym.
– Zakres modyfikacji jest tak duży, że w zasadzie można mówić o nowym pojeździe. Dzięki zwiększeniu mocy zmodernizowane lokomotywy mogą nie tylko wykonywać manewry, ale też prowadzić pociągi towarowe – mówi Krzysztof Chwaja, dyrektor Biura Taboru i Wsparcia Technicznego PKP Cargo.
ST48 powstała na bazie sześcioosiowej spalinowej lokomotywy manewrowej SM48. Zamontowano w niej nowoczesny silnik Caterpillar o blisko dwukrotnie większej mocy (wzrost z 882 kW do 1550 kW). Zmodernizowane maszyny zużywają znacznie mniej paliwa i oleju silnikowego, co obniża koszty eksploatacyjne. Pierwotne oznaczenie SM48 zmieniono na ST48, ponieważ dzięki większej mocy zmodernizowane lokomotywy nie tylko wykonują prace manewrowe, ale też prowadzą pociągi towarowe.
Całe nadwozie zmodernizowanej lokomotywy zbudowano od nowa. Kabinę wyposażono w dwa pulpity sterownicze, po jednym dla każdego kierunku jazdy. Poprawiono również komfort maszynisty, instalując klimatyzację, kuchenkę, lodówkę i umywalkę.
PKP Cargo wykorzystuje lokomotywy ST48 w całej Polsce, a także za granicą, m.in. na Litwie.
