IGTL: brak kontynuacji programu rozjazdowego jest niezrozumiały

IGTL: brak kontynuacji programu rozjazdowego jest niezrozumiały

09 września 2016 | Autor: RW | Źródło: IGTL
PODZIEL SIĘ

Pragniemy podkreślić wagę włączenia do Krajowego Programu Kolejowego odrębnego wieloletniego zadania inwestycyjnego obejmującego zabudowę nowych rozjazdów w lokalizacjach nieobjętych innymi projektami modernizacyjnymi i rewitalizacyjnymi – piszą Marita Szustak, prezes Izby Gospodarczej Transportu Lądowego i Wiesław Nowak, wiceprezes IGTL we wspólnym liście do Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury i budownictwa.

Fot. Rafał Wilgusiak

W opinii IGTL projekt ten co do istoty powinien być oparty na sprawdzonym modelu projektu rozjazdowego, który był realizowany z wykorzystaniem środków unijnych z POIiŚ 2007-2013 w ramach „Wieloletniego programu inwestycji kolejowych do roku 2015”, czyli poprzednika KPK.

Brak kontynuacji projektu pn. „Poprawa bezpieczeństwa poprzez zabudowę nowych rozjazdów kolejowych o podwyższonym standardzie konstrukcyjnym”, który zakończył się sukcesem jest zaskakujący i niezrozumiały – zaznaczają autorzy listu. Dodają, że zgodne są opinie środowiska producentów i wykonawców, a przede wszystkim zarządcy infrastruktury i przewoźników kolejowych jako użytkowników sieci, że projekt rozjazdowy był efektywny i właściwie skonstruowany w zakresie założonych celów w odniesieniu do zabezpieczonego finansowania ustalonego harmonogramu.

Przedstawiciele Izby wskazują też, że w ciągu roku możliwe jest dostarczenie i wbudowanie nawet tysiąca czterystu rozjazdów. Pozwoliłoby to w 2017 roku wykorzystać potencjał produkcyjny i wykonawczy w zakresie rozjazdów pozostanie, który pozostanie co najmniej w 30% niespożytkowany. – Jest to sytuacja wysoce niepożądana nie tylko z punktu widzenia przedsiębiorców realizujących dostawy i wykonawstwo, ale w niemniejszym stopniu jeśli wziąć pod uwagę konieczność przyspieszenia absorpcji środków unijnych, nie zapominając o poprawie warunków prowadzenia działalności przewozowej – czytamy w liście.

W opinii Izby Gospodarczej Transportu Lądowego konieczne jest niezwłoczne uruchomienie nowego programu wymiany rozjazdów, który począwszy od przyszłego roku objąłby corocznie taką liczbę rozjazdów, która łącznie z ilościami planowanymi w projektach modernizacyjnych i rewitalizacyjnych wykorzystywałaby w pełni potencjał produkcyjny.

Według szacunków organizacji w roku 2017 powinno być to około 600 rozjazdów, a w kolejnych latach liczba ta nie powinna być mniejsza niż 500 sztuk lub ewentualnie mogłaby być zmniejszana proporcjonalnie do wzrastających potrzeb w innych projektach, tak aby łączne roczne zapotrzebowanie utrzymane było na stałym poziomie. – Pozwoli to, w połączeniu z zaplanowanymi już w programie modernizacjami i rewitalizacjami, podwyższyć standard usług oferowanych przez infrastrukturę kolejową zarządzaną przez PKP PLK do poziomu oczekiwanego przez rynek – piszą władze IGTL.

Poza tym, dzięki rozwojowi technologicznemu polskich producentów, wykonawcy mają obecnie możliwość wymiany rozjazdów zmontowanych u producenta i dostarczonych na miejsce robót w blokach. Doświadczenie wskazuje, że jest to technologia optymalizująca czas zamknięć torowych, co minimalizuje utrudnienia eksploatacyjne dla przewoźników kolejowych a w konsekwencji pasażerów i dysponentów towarów. – Warto zwrócić uwagę na korzyści, jakie uzyska zarządca infrastruktury z tytułu szybszego udostępnienia infrastruktury o wyższym standardzie oraz zwiększenia przepustowości sieci. Przełoży się to bez wątpienia na możliwość poprawy oferty przez przewoźników tak towarowych, jak i pasażerskich, co jest warunkiem koniecznym dla odwrócenia niekorzystnego trendu w dynamice udziału kolei w przewozach ogółem – podkreśla zarząd Izby.

Nie bez znaczenia jest również stworzenie możliwości stabilnej produkcji krajowym producentom rozjazdów i przygotowania się na szczytowe zamówienia w kolejnych latach tak, aby dostawy rozjazdów w żadnym stopniu nie hamowały realizacji inwestycji kolejowych. – Takie podejście jednoznacznie wpisuje się w założenia Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju zaprezentowanej przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego, gdzie szczególny nacisk położony jest na tworzenie optymalnych warunków rozwoju działalności polskich przedsiębiorców. Izba Gospodarcza Transportu Lądowego w swojej statutowej działalności stawia te zagadnienia na szczycie listy priorytetów, zatem czujemy się zobligowani do proponowania rozwiązań o niewątpliwych pozytywnych efektach dla polskiej gospodarki – stwierdzają Marita Szustak i Wiesław Nowak.

IGTL wskazuje też, że niezwykle ważne jest wyciąganie wniosków zrealizowanych dotychczas programów inwestycyjnych i programów operacyjnych porządkujących wydatkowanie funduszy unijnych. Zdaniem Izby warto stosować sprawdzone i pozytywnie zweryfikowane wzorce oraz unikać powielania błędów, jakim było planowanie na początku ogromnych inwestycji, których realizacja była i jest nadal opóźniona i ryzykowna, a dopiero w sytuacji zagrożenia alokacji unijnej rozpoczęcie prac nad projektami rewitalizacyjnymi i multilokalizacyjnymi.

– Mając wszystkie powyższe uwarunkowania na uwadze, nieodzownym jest kontynuacja szerokiego programu wymiany rozjazdów kolejowych w kolejnych latach, jako efektywnego projektu, stosunkowo łatwego i szybkiego w realizacji oraz przynoszącego istotną poprawę parametrów eksploatacyjnych – konkludują prezes i wiceprezes IGTL.