Poseł PiS Adam Abramowicz obawia się, że po wejściu w życie 11 czerwca korekty rozkładu jazdy podróż pociągiem z Terespola i Białej Podlaskiej do Warszawy znacznie się wydłuży. Powodem będzie łączenie składów z pociągami jadącymi z Lublina, które będą ciągnięte lokomotywami spalinowymi PKP Intercity.
Od 11 czerwca 2017 r. pociągi kursujące między Warszawą a Lublinem będą jeździć linią kolejową nr 30 przez Łuków. Wynika to z planowego zamknięcia linii kolejowej nr 7 na odcinku Warszawa – Lublin. Część pociągów kursujących do i z Lublina trasą zastępczą będzie prowadziło grupę wagonów komunikacji bezpośredniej do i ze stacji Terespol dzielonych lub łączonych na stacji Łuków.
Jak tłumaczy podsekretarz stanu w MIB Andrzej Bittel, rozwiązanie to wynika z ograniczonej zdolności przepustowej na odcinku Warszawa Wsch. – Łuków, na którym kursuje duża liczba pociągów regionalnych, a jednocześnie wpływa na uzyskanie przez PKP Intercity oszczędności w pracy eksploatacyjnej oraz optymalne wykorzystanie lokomotyw serii EP07 przewidzianych do obsługi pociągów na odcinku Warszawa – Terespol.
Awaryjne lokomotywy opóźnią pociągi?
Konieczność przeprowadzenia procedury łączenia lub dzielenia składów dla pociągów w relacji Warszawa – Terespol zaniepokoiła posła Abramowicza, który obawia się wydłużenia czasu podróży i ryzyka opóźnień wynikających z awaryjności lokomotyw spalinowych eksploatowanych przez PKP Intercity na linii nr 30 Łuków – Lublin . Obecnie Trasa z Terespola do Warszawy, którą pociągi PKP IC pokonują w poniżej 2 godzin i 30 min. Pociągi jadące z Terespola do Warszawy będą musiały czekać na wagony z Lublina.
– Biorąc pod uwagę, iż wagony z Lublina będą prowadzone przez lokomotywy spalinowe (między innymi lokomotywy Gamma i inne znajdujące się w zasobach PKP Intercity), które są bardzo awaryjne i powodują obecnie liczne opóźnienia, a także odwołania pociągów na Zamojszczyźnie i Podkarpaciu, podróżni z Terespola, Chotyłowa, Małaszewicz, Białej Podl. i Międzyrzeca Podl. będą zmuszeni oczekiwać kilkadziesiąt minut, a czasami może nawet kilka godzin w Łukowie (w tym podczas podróży wakacyjnych w niekorzystnych warunkach temperaturowych) po to, aby wyruszyć dalej w drogę do Warszawy – napisał poseł Adam Abramowicz w interpelacji do ministra infrastruktury i budownictwa.
Lokomotywy spalinowe PKP Intercity nie należą do bezawaryjnych. Z informacji podanych przez MIB wynika, że dostępność lokomotyw SU160 Gama w 2016 r. wahała się między 52,26% a 72,83% jednakże statystyki te uwzględniają również unieruchomienie taboru w wyniku wypadku. Jedna z lokomotyw Gama była w 2016 r. wyłączona z ruchu przez 4 miesiące po wykolejeniu w Białymstoku. Ponieważ PKP Intercity mają tylko 10 takich lokomotyw, to wyłączenie z eksploatacji na miesiąc jednej z nich powoduje spadek dostępności o 10 punktów procentowych.
Czas przewagą kolei
Remont linii kolejowej nr 2 pochłonął kilka miliardów złotych i przyczynił się do skrócenia podróżny między stolicą a Białą Podlaską i Terespolem. Na trasie tej kursuje wielu przewoźników autobusowych, którzy oferują znacznie niższe ceny biletów. Jak zauważa poseł PiS, przewagą konkurencyjną kolei jest czas i komfort przejazdu.
– PKP Intercity ufunduje od czerwca swoim klientom nowe przeszkody w podróżowaniu, co może spowodować utratę dużej liczby pasażerów na rzecz przewozów świadczonych przez przewoźników prywatnych. Jako, że wskazane utrudnienia mają potrwać około 2 lat, skutki w postaci zmniejszenia liczby pasażerów mogą być już nieodwracalne – napisał poseł Abramowicz.
Z odpowiedzi udzielonej przez MIB wynika, że PKP Intercity nie ma możliwości uruchomienia odrębnych pociągów do Lublina i Terespola. – Obecnie przygotowany rozkład jazdy pociągów zakłada maksymalne wykorzystanie posiadanego taboru kolejowego i PKP Intercity nie dysponuje dodatkowymi rezerwami taborowymi na uruchamianie oddzielnych, bezpośrednich pociągów na odcinku Warszawa – Terespol. Biorąc pod uwagę względy techniczno-ekonomiczne i rozbudowę oferty przewozowej dla mieszkańców Terespola, Spółka „PKP Intercity” nie planuje rezygnacji z dzielenia i łączenia składów na stacji Łuków – napisał wiceminister Andrzej Bittel.
Procedury łączenia i dzielenia składów mają trwać ok. 8 min. w przypadku pociągów z Warszawy i ok. 20 min w przypadku pociągów kursujących z Lublina i Terespola w kierunku Warszawy.